Kraje Unii Europejskiej podejmują wspólne działania na rzecz rozwoju technologii kwantowych. Polska nie chce zostać w tyle. Jeden z komputerów kwantowych powstanie w Poznaniu.
O komputerach kwantowych nadal często mówi się w kontekście odległej przyszłości, a przecież pierwsze takie urządzenie powstało już w 1998 roku. Niektóre kraje Unii Europejskiej już jakiś czas temu zawiązały porozumienie dotyczące technologii kwantowych. Polska także dołączy do tego grona.
Europa chce podjąć walkę w segmencie technologii, o czym świadczą ostatnio podjęte decyzje. Na Starym Kontynencie powstanie 6 superkomputerów w ramach programu Europejskiego Wspólnego Przedsięwzięcia w dziedzinie Obliczeń Wielkiej Skali. Polska również weźmie udział w produkcji komputerów kwantowych, a jeden z nich powstanie nawet na terenie naszego kraju — w Poznaniu.
– Jesteśmy przekonani, że Polska ma duży potencjał do realizacji działań wskazanych w Quantum Pact. Mając na względzie to oraz strategiczne znaczenie technologii kwantowych dla rozwoju nauki i gospodarki jesteśmy zdania, że Polska powinna bez dalszej zwłoki przystąpić do grona sygnatariuszy tego dokumentu
– powiedział Dariusz Wieczorek, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Co więcej, naukowcy z Krakowa pomogą w tworzeniu komputera kwantowego w Ostrawie, na terenie Czech. Instalacja urządzenia tej klasy na terenie naszego kraju umożliwi naszym naukowcom korzystanie z jego mocy w kwestiach badawczo-rozwojowych. Jednak nie będzie ono ograniczone wyłącznie do zastosowań naukowych. Urządzenie zostanie udostępnione także dla przemysłu i sektora publicznego.
– Zależy nam na aktywnym dążeniu do osiągnięcia wysokiego poziomu w dziedzinie technologii kwantowych, kładąc nacisk na rozwój i innowacje w tym obszarze. Aspirujemy do dołączenia do czołowych graczy w obszarze technologii kwantowych w Europie
– powiedział wicepremier i minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski.
Zobacz: Płatne kasy samoobsługowe w znanej sieci. O dziwo, jest w tym logika
Zobacz: Polacy zaczynają dostawać takie wezwania. Opornym grożą kary
Źródło zdjęć: Ministerstwo Cyfryzacji
Źródło tekstu: Ministerstwo Cyfryzacji
