DAJ CYNK

ChatGPT jak Karol Strasburger. Umie rozbawić, ale nielicznych

Karolina Mirosz (mkina)

Wydarzenia

ChatGPT jak Karol Strasburger. Umie rozbawić, ale nielicznych

Sztuczna inteligencja potrafi zrobić wiele na przykład napisać tekst i wygenerować obraz. Nowe badania ujawniły na ile ChatGPT potrafi rozbawić człowieka i tworzyć żarty.

Sophie Jentzsch i Kristian Kersting, niemieccy naukowcy związani z Institute for Software Technology, German Aerospace Center, opublikowali artykuł, w którym opisali umiejętności rozumienia i generowania żartów przez ChatGPT-3.5 OpenAI.

Sztuczna inteligencja została poproszona 1000 razy o opowiedzenie żartu. Prawie wszystkie odpowiedzi zawierały po jednym kawale, zdarzało się jednak, że prezentował dwa teksty humorystyczne. Okazała się, że akurat w kwestii kawałów AI okazała się zawodna. 90 proc. z 1008 wygenerowanych w trakcie badania dowcipów, stanowiło powtarzane w kółko 25 tekstów.

Żarty sztucznej inteligencji

Na liście powtarzanych żartów znalazły się między innymi żarty:

  • Dlaczego strach na wróble zdobył nagrodę? Ponieważ był wybitny na tym polu.
  • Dlaczego pomidor zrobił się czerwony? Ponieważ zobaczył dressing (ang. Ubierać się lub sos do sałatek)
  • Dlaczego książka do matematyki była smutna? Ponieważ zawierała zbyt wiele zadań do zrobienia.
  • Dlaczego ciasteczko poszło do lekarza? Ponieważ czuło się kruche.
  • Dlaczego komputer był zimny? Ponieważ pozostawił otwarty system Windows.
  • Dlaczego komputer poszedł do lekarza? Ponieważ miał wirusa.
  • Dlaczego golfista wziął ze sobą dwie pary spodni? Na wypadek, gdyby miał dziurę

ChatGPT ma trudności z wymyślaniem dowcipów

Model AI jest w stanie poprawnie identyfikować, odtwarzać i wyjaśniać ludzkie żarty, które pasują do wyuczonego wcześniej wzorca. Większość z opowiedzianych w eksperymencie żartów, ChatGPT przyswoił prawdopodobnie w trakcie uczenia się.

Słabo radzi sobie natomiast z kawałami innego rodzaju, które nie są dokładnym odwzorowaniem przyswojonego schematu. Skutkiem problemów z nietypowymi kawałami, jest ograniczona zdolność do odzwierciedlania ludzkiego poczucia humoru.

Słabsza jest zwłaszcza zdolność do generowania własnych elementów humorystycznych. Zdarza się, że przetwarza on poznane wcześniej kawały i dostosowuje je do wybranej tematyki, nie zawsze jednak mają one jakikolwiek sens.

ChatGPT wydaje się uogólniać podstawowe cechy wyuczonych dowcipów, takie jak układ semantyczny czy zawarty w nich element gry słownej. Na tej podstawie podstawia słowa ze wskazanej dziedziny do wcześniejszego wzorca, nie zawsze zastanawiając się czy będzie to miało logikę i czy będzie faktycznie zabawne.

AI wyjaśni, że wie lepiej co jest zabawne 

Sztuczna inteligencja bardzo dobrze radzi sobie natomiast z wyjaśnianiem genezy żartów, gry słów czy stylistyką. Podejmuje nawet próby uzasadniania wygenerowanych przez nią odpowiedzi, które nie są zabawne lub nie mają sensownego toku.

Zgodnie ze znaną już cechą, AI wymyśla fikcyjne, ale przekonujące argumenty przemawiające za poprawnością jej wytworu.

Naukowcy planują dalsze badania rozumienia humoru przez sztuczną inteligencję. Zamierzają teraz sprawdzić na ile ChatGPT-4 posiada umiejętności rozbawiania ludzi i czy jest lepszy w żartowaniu. Jedno jest pewne, kawał o pomidorach nie zniknął.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Ars Technica, oprac. własne