DAJ CYNK

Szykują się dalsze problemy z produkcją chipów - winna susza na Tajwanie

Arkadiusz Bala

Wydarzenia

Susza na Tajwanie powoduje problemy z produkcją chipów

Cały rynek nowych technologii boryka się z kryzysem związanym z ograniczoną dostępnością układów scalonych. Choć sytuacja już teraz jest opłakana, to wiele wskazuje na to, że na skutek trwającej na Tajwanie suszy będzie jeszcze gorzej.

Tajwan zmaga się aktualnie z największą od wielu lat suszą, wywołaną przez zeszłoroczne tajfuny - a raczej ich brak. Według Tajwańskiej Agencji Zasobów Wodnych większość lokalnych zbiorników jest prawie pusta, co może powodować skutkować przerwami w dostawie wody. Dotyczy to także Drugiego Rezerwuaru Baoshan, który dostarcza wodę do fabryk TSMC, a który aktualnie operuje na na 14,62 procent swojej pojemności.

Sytuacja może powodować poważne problemy z produkcją układów scalonych. TSMC już zapowiedziało, że zaczęło zaopatrywać się w wodę z zewnętrznych źródeł. Jednocześnie firma uspokaja, że podjęte działania mają na celu zabezpieczenie się na przyszłość, a aktualna produkcja przebiega w sposób niezakłócony.

Żeby nieco przybliżyć skalę problemu, trzeba zwrócić uwagę, że produkcja układów scalonych generuje gigantyczne zapotrzebowanie na wodę. Pojedyncza fabryka potrafi zużyć nawet 15 milionów litrów dziennie. Woda ta musi być wcześniej oczyszczona, żeby nie doszło do zanieczyszczenia linii produkcyjnej, natomiast po wykorzystaniu na skutek skażenia nie nadaje się do dalszego użytku.

Jeśli sytuacja na Tajwanie rzeczywiście uległaby pogorszeniu, będzie to poważny cios dla branży elektronicznej, która już teraz odczuwa poważne braki w dostępności układów scalonych. Problem ten daj o sobie znać m.in. pod postacią braków konsol nowej generacji i kart graficznych. Wyjątkowo boleśnie odczuje go jednak branża automotive, która według szacunków firmy konsultingowej AlixPartner może stracić w tym roku nawet 60,6 miliardów dolarów.

Zobacz: iPhone 12: szykują się problemy z dostępnością?
Zobacz: Słaba dostępność procesorów, kart graficznych i konsol potrwa do drugiej połowy 2021 roku

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Unsplash

Źródło tekstu: The Register