DAJ CYNK

Thermomix wymieniła na miliony dolarów. Pozostaje nieuchwytna

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Wydarzenia

Zaczęła od Thermomixa. Nie mogła przestać

Melissa Caddick oszukała inwestorów na kilkadziesiąt milionów dolarów. Kobiety do tej pory nie udało się odnaleźć. Okazuje się, że swoje oszustwa zaczęła kilka lat wcześniej od... Thermomixa.

Melissa Caddick to 49-letnia kobieta, która oszukała obsługiwanych przez siebie inwestorów na kwotę około 23 mln dolarów. 49-letnia Australijka zniknęła w listopadzie 2020 roku, kiedy to wyszła pobiegać i słuch po niej zaginął. Nikt nie wie, co się z nią stało. Wiele osób sądziło, że uciekła z ukradzioną kasą.

Zobacz: Lidl znów kusi promocjami. Na wyprzedaży elektronika od 19 zł

Prawda może być dużo bardziej tragiczna. Kilka miesięcy po zaginięciu oszustki na plaży znaleziono stopę kobiety w bardzo charakterystycznych butach do biegania, które nie były dostępne w Australii. Policja, wykorzystując szczoteczkę do zębów zaginionej i testy DNA, potwierdziła, że to stopa Melissy Caddick.

Funkcjonariusze wysnuli teorię, według której kobieta skoczyła z klifu niedaleko własnego domu i utonęła, być może w obawie przed więzieniem. Inne możliwości to zemsta jednego z oszukanych inwestorów lub ucieczka kobiety, która w akcie desperacji odcięła sobie nogę, aby zmylić trop.

Oszustwa zaczęła od Thermomixa

Teraz dowiadujemy się coraz więcej na temat życia Melissy Caddick. Okazuje się, że swoje oszustwa (chociaż na dużo mniejszą skalę) zaczęła już w 2012 roku. Wtedy to znajomi zbierali po 50 dolarów, aby wspólnie kupić w prezencie Thermomix. Wszyscy złożyli się na podarunek poza samą Melissą. Po czasie dostarczyła znajomym sfałszowany dowód przelewu, dowodzący wpłaty na prezent.

Kolejnego oszustwa kobieta dopuściła się w 2015 roku. Wtedy też próbowała wrobić firmę zajmującą się sprzętem audio. Po pierwsze, Melissa odmówiła zapłaty ostatniej raty 12 tys. dolarów za zainstalowany system, ponieważ ten miał nie działać.

Dodatkowo, w rozmowie z szefem firmy, twierdziła, że następnego dnia wyjeżdża z rodziną na wakacje i w tym czasie ich dom miał ktoś wynająć na kwotę w sumie 70 tys. dolarów. Jednak wynajmujący mieli odwołać rezerwację z powodu wadliwego systemu audio. Z tego powodu oszustka domagała się 65 tys. dolarów odszkodowania z powodu poniesionych strat.

Przesłała nawet dokumenty, które miały dowodzić rezerwacji i tym samym straconych pieniędzy. Na szczęście właściciel firmy audio nie zamierzał ustąpić. Zatrudnił nie tylko prawników, ale także śledczych, którzy udowodnili, że sprzęt został uszkodzony przez męża Melissy, a dokumenty są sfałszowane. Zarzuty zostały wycofane, ale mężczyzna i tak nigdy nie otrzymał ostatniej raty za sprzęt w wysokości 12 tys. dolarów.

Kobieta zaginęła 12 listopada 2020 roku. Stało się to dzień po tym, jak jej mieszkanie zostało przeszukane przez służby. W sumie oszukała 74 inwestorów na kwotę 23 mln dolarów. Większość oszukanych to członkowie jej rodziny i przyjaciele. Wciąż nie została odnaleziona.

Zobacz: Google. Ujawnił, że AI zyskała samoświadomość. Został zawieszony

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: NSW Police

Źródło tekstu: MailOnline