Elon Musk zobowiązał się zapłacić rachunki tych, którzy zostaną zwolnieni z pracy z powodu platformy X (wcześniej Twitter).
Polubiłeś coś na X (wcześniej Twitter), a może napisałeś post i masz przez to problemy w pracy? Nie ma powodów do obaw. Elon Musk zapłaci Twoje rachunki za prawnika, a tak przynajmniej twierdzi, więc nie ma powodu, żeby mu nie wierzyć.
Elon Musk, właściciel X, zadeklarował, że pokryje rachunki za prawnika każdego, kto zostanie zwolniony z powodu czegoś, co zrobił na byłym Twitterze. Co ważne, nie ma żadnego limitu kwoty.
Jeśli zostałeś niesprawiedliwie potraktowany przez swojego pracodawcę z powodu opublikowania lub polubienia czegoś na tej platformie, sfinansujemy Twój rachunek prawny.
- napisał Elon Musk na X.
Ale to nie wszystko. Elon Musk nie tylko załatwi i opłaci prawników. Obiecał, że cała sprawa będzie bardzo nagłośniona i weźmie się za szefów danej firmy, która zwolniła pracownika z powodu działań na X.
If you were unfairly treated by your employer due to posting or liking something on this platform, we will fund your legal bill.
— Elon Musk (@elonmusk) August 6, 2023
No limit.
Please let us know.
Ciekawe, jak bardzo Elon Musk będzie trzymał się swoich deklaracji i jak wiele będzie różnego rodzaju obostrzeń, które będą danego użytkownika eliminować z darmowej pomocy prawnej. Z pewnością działanie na X nie może być niezgodne z regulaminem platformy, ale to raczej oczywiste.
Elon Musk ma się za wielkiego obrońcę wolności słowa, chociaż sam kilkukrotnie udowodnił, że nie najlepiej znosi krytykę. Niedawno pozwał organizację, twierdzącą, że platforma X pełna jest treści rasistowskich, homofobicznych, neonazistowskich, antysemityzmu czy też teorii konspiracyjnych, które nie są usuwane, pomimo wielu zgłoszeń.
Zobacz: Zuckerberg kontra Musk. Co dalej z walką miliarderów?
Źródło zdjęć: Backcountry Media, Frederic Legrand - COMEO / Shutterstock.com
Źródło tekstu: Gadgets360