DAJ CYNK

Brytyjczycy rozpoczynają testy samolotów nowego typu

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Wydarzenia

Świat dąży do jak najmniejszej produkcji szkodliwych substancji dla naszej atmosfery i klimatu. W związku z tym w najbliższych latach pojawi się wiele wynalazków, mających pomóc zbliżyć się ludzkości do zeroemisyjności. Priorytetem mogą stać się samoloty nowego typu.

Lotnictwo odpowiada na razie za około 3% globalnej emisji gazów cieplarnianych, lecz przemysł ten bardzo szybko się rozwija. Już teraz niektóre przedsiębiorstwa, takie jak chociażby NASA, zainteresowały się bardziej przyjaznymi środowisku technologiami. Chodzi o to, by najpierw zmniejszyć produkcję gazów cieplarnianych przez lotnictwo, a następnie sprawić, by cały przemysł stał się zeroemisyjny. 

ZeroAvia widzi przyszłość w wodorowo-elekrycznych silnikach

19 stycznia odbył się pierwszy lot największego dotąd samolotu zasilanego energią elektryczną i wodorem. Za całym projektem stoi przedsiębiorstwo lotnicze ZeroAvia, które zmodyfikowało silniki samolotu Dornier 228. Maszyna skorzystała z dwóch silników, z czego jeden z nich (lewy) napędzany był energią elektryczną i wodorem. Drugi skorzystał z klasycznego paliwa.

Lot odbył się z centrum badawczo-rozwojowego firmy na lotnisku Cotswold w Gloucestershire w Wielkiej Brytanii i trwał 10 minut. Samolot wystartował, wykonał pełne okrążenie trasy i pomyślnie wylądował. Dzięki temu Dornier 228 stał się największym na świecie samolotem napędzanym silnikiem nowego typu. Przełomowy lot jest częścią projektu HyFlyer II, dużego programu badawczo-rozwojowego wspieranego przez rząd Wielkiej Brytanii, którego celem jest opracowanie układu napędowego o mocy 600 kW przy zerowej emisji gazów cieplarnianych.

Przed firmą ZeroAvia stoi jeszcze daleka droga, by ich wynalazek mógł wejść do powszechnego użytku. Póki co, samolot w pełni napędzany ich nowymi silnikami mógłby, według producenta, przelecieć maksymalnie niespełna 600 kilometrów przez co bardziej nadawałby się do lotów regionalnych niż międzynarodowych, nie mówiąc już o międzykontynentalnych. Warto nadmienić, że w 2021 roku jedna z ich maszyn uległa awarii podczas lotu i została zmuszona do awaryjnego lądowania, a w jego wyniku straciła skrzydło. 

Zobacz: Masz Wi-Fi? To masz też coraz więcej powodów do obaw
Zobacz: Ten prosty trik zamieni Twoją płytę główną w wyższy model

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: ZeroAvia

Źródło tekstu: ZeroAvia