Gry mobilne są o wiele bardziej dochodowe niż aplikacje, to nie jest zaskoczenie. Ku rozpaczy graczy komputerowych, są one jednak też najbardziej dochodowym samych gier. A będzie tylko ciekawiej.
Jak raportuje serwis GamingScan przychód z sektora gier zwiększył się o 10%. Jednocześnie coraz wyraźniej rysuje się trend, gdzie na znaczeniu zyskują gry mobilne (które zresztą już są największym segmentem branży), stabilne są przychody z gier na konsole, a spadają te z gier na komputery. Wyraźnie z tyłu są gry na tablety, a symboliczne pieniądze są z gier przeglądarkowych.
Gry mobilne mają zupełnie inny model zarabiania niż te klasyczne. Klasyczne opłaty za instalacje odpowiadają tylko za kilka procent przychodów. Aż 50% pieniędzy generują różne typy reklam, natomiast za 43% odpowiadają mikropłatności. Jednocześnie o wiele bardziej dochodowy jest iOS od Androida, jednak analitycy uważają, że ta różnica będzie coraz bardziej się zacierać.
Zobacz Fate/Grand Order najczęściej komentowaną i najlepiej zarabiającą grą mobilną świata
Zobacz W święta wydano aż 277 milionów dolarów na gry i aplikacje
Źródło tekstu: gamingscan, wł
