W ostatnim czasie Google przenosi sporo funkcji znanych z przejętej wcześniej aplikacji Waze do własnych Map. Kolejna z nich, czyli prędkościomierz, zaczęła pojawiać się u użytkowników w wielu krajach.
Zaznaczanie fotoradarów i ograniczenia prędkości to dwie funkcje Waze, które w ostatnim czasie trafiły do Map Google. Okazuje się, że to jeszcze nie koniec, bo Google testuje obecnie prędkościomierz w trybie nawigacji. Jego obecność zauważyli użytkownicy w Argentynie, Australii, Belgii, Brazylii, Kanadzie, Czechach, Portugalii, Szwecji, Wielkiej Brytanii oraz USA.
Zobacz: Mapy Google już pokazują fotoradary. Yanosik idzie w odstawkę
Jak wynika ze zrzutów ekranowych aktualna prędkość pojazdu, którym się poruszamy prezentowana jest tuż obok ograniczenia prędkości na konkretnym odcinku trasy. Możliwość włączenia i wyłączenia funkcji pojawia się oczywiście w ustawieniach Map Google, w tej samej sekcji, w której znajdziemy informacje o fotoradarach. Wydaje się, że kolejna przydatna rzecz rodem z Waze jest już tylko kwestią czasu.
Zobacz: Mapy Google pokażą hulajnogi Lime w pobliżu. Skorzystają mieszkańcy Poznania, Wrocławia i Warszawy
Wspomniane wcześniej fotoradary są widoczne na mapach w trybie przeglądania oraz nawigacji. Nie zabrakło też powiadomień głosowych o ich obecności. To funkcja, która jest już od kilku miesięcy testowana w niektórych europejskich krajach, a obecnie mogą z niej skorzystać również polscy posiadacze urządzeń z Androidem i iOS.
Źródło zdjęć: Android Police
Źródło tekstu: XDA Developers
