DAJ CYNK

Apple się poddaje - wstrzymuje opłaty za wydarzenia na Facebooku

Henryk Tur

Aplikacje

Apple ostatnio jest bardzo kłótliwą firmą. O ile w przypadku Epic Games i Fortnite wszystko jeszcze jest możliwe, o tyle w przypadku Facebooka ustępuje pola i rezygnuje z prowizji za udział w wydarzeniach online.

Facebook uruchomił w tym roku funkcję płatnych wydarzeń online, aby pomóc biznesowi w trakcie pandemii. Zadeklarował, że aż do sierpnia 2021 roku nie będzie brać żadnych prowizji od takich wydarzeń oraz prowizji od sprzedawanych przy nich produktów. Jednak Apple uparło się, że jeśli korzysta z niego użytkownik iOS, będzie musiał zapłacić firmie 30%. I to właśnie kość niezgody, o którą sieć społecznościowa pokłóciła się z firmą z Cupertino. Fidji Simo, dyrektor Facebooka odpowiedzialny za aplikację mobilną, powiedział: "Poprosiliśmy Apple o zmniejszenie prowizji albo pozwolenie na zastosowanie Facebook Pay, co pozwoliłoby na zmniejszenie kosztów dla mniejszych firm, próbujących przetrwać w okresie pandemii. Niestety, na obie propozycje otrzymaliśmy odpowiedź odmowną. Dlatego oznaczyliśmy, że tylko 70% dochodu będzie przekazywane na konto firm organizujących płatne spotkania online". Informacja ta znalazła się pod przyciskiem zakupu, a jaka była odpowiedź Apple? Otóż firma zablokowała aktualizację, wprowadzającą tę informację.

Zobacz: Apple iPhone 12 mini - mały i tani

Jednak wczoraj w nocy Facebook poinformował, że Apple zmieniło zdanie i pozwoli na przepuszczanie transakcji przez Facebook Pay, co oznacza, że nie będzie odliczane 30% prowizji dla Apple. Jak długo? Tego na razie nie wiadomo, ale widać, że Apple woli odpuścić, niż wyjść na chciwą firmę, która nie chce pomóc innym w trudnym okresie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Pexels

Źródło tekstu: The Verge