DAJ CYNK

Elon Musk szokuje. Chce sprzedawać twoje dane

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Aplikacje

Elon Musk szokuje. Chce sprzedawać twoje dane

Nowy właściciel Twittera wciąż poszukuje sposobu na uzyskanie rentowności serwisu i nie ma oporów, by jechać po bandzie.

Aby zniwelować straty przynoszone przez Twittera, Elon Musk uruchomił płatną subskrypcję Blue w cenie 7,99 dol. za miesiąc. Wygląda jednak na to, że abonament nie rozwiązuje finansowych problemów platformy, a jej nowy właściciel gorączkowo poszukuje kolejnych źródeł dochodu. I nie cofnie się przed niczym. 

Miliarder chce ponoć usunąć z Twittera dostępną tam obecnie funkcję blokowania reklamy spersonalizowanej, o czym informuje branżowy dziennik Platformer. W praktyce oznacza to wymuszenie na użytkownikach udzielenia zgody na szeroko pojmowane gromadzenie danych, które to serwis wykorzysta później do bardziej precyzyjnego adresowania treści promocyjnych. Uzyska w rezultacie lepsze stawki od swych partnerów.

Przeprowadzony przez Muska audyt miał wykazać, że każdy użytkownik blokujący profilowanie przynosi spółce około 6 dol. straty. Uwzględniając koszty operacyjne, nawet wykupienie Twitter Blue ma nie być w stanie skompensować tego ubytku.

Niemniej, ku uciesze zainteresowanych, na przeszkodzie krnąbrnemu biznesmenowi stoi dość poważny problem. Mianowicie obligatoryjną telemetrię wyklucza regulamin sklepu Apple App Store, a zważywszy na nasycenie platformy właścicielami iPhone'ów, ewentualna blokada w tej materii mogłaby mieć iście druzgocące skutki, z lawinowym odpływem publiki na czele.

Zarząd Twittera nie odpowiedział na prośbę o komentarz ani Platformerowi, ani wtórującemu mu anglojęzycznemu Business Insiderowi, co jednak o tyle daje do myślenia, że zwyczajną plotkę zapewne szybko by zdementowano. Na razie firma nabrała wody w usta.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Sergei Elagin / Shutterstock

Źródło tekstu: Platformer, oprac. własne