Facebook po raz kolejny pozazdrościł konkurencyjnemu rozwiązaniu i chce się na nim wzorować. Wcześniej był Snapchat, teraz jest to Zoom.
Epidemia koronawirusa przyczyniła się do skokowego wzrostu popularności przeróżnych komunikatorów. Wśród tych, którym szczególnie zależy na wideorozmowach bardzo dużą popularność zdobył Zoom. Teraz pozazdrościł mu Facebook, który postanowił na należącym do siebie Messengerze wprowadzić opcję Messenger Rooms. Do tej pory co prawda można było prowadzić wideorozmowy przez aplikację, jednak wszyscy musieli mieć konto, a liczba użytkowników była limitowana.
W Messenger Rooms nie trzeba być niczyim znajomym na Facebooku, ani nawet mieć konta. Użytkownik otrzyma po prostu zwyczajnego linka, który pozwoli dołączyć do odpowiedniego pokoju. Pokoje tworzone w konkretnej grupie będą natomiast automatycznie dostępne dla wszystkich jej użytkowników. Funkcja zagości niebawem w pierwszych krajach. Niestety, Facebook informuje, że widerorozmowy w Messenger Rooms nie są szyfrowane.
Zobacz Zoom i Skype zagrożone. WhatsApp będzie ich nowym rywalem
Zobacz Skype pozwala zmienić tła w wideorozmowach
Źródło tekstu: fb via gsmarena
