Mapy Google wprowadziły nową funkcję, która może okazać się przydatna dla wszystkich tych, którzy wiecznie się spieszą i zawsze są spóźnieni.
Chyba nie przesadzę, gdy stwierdzę, że Mapy Google większości z nas w pełni zastąpiły tradycyjne nawigacje samochodowe. Sam korzystam tylko ze wspominanej aplikacji na telefonie, gdy jadę w dłuższą trasę i nigdy nie miałem większych problemów. Niedawno Google wprowadziło nowość, która przyda się wiecznie spóźnionym.
Mapy Google informują między innymi o korkach na zaplanowanej trasie. Jeśli są bardzo duże, to aplikacja może zaproponować alternatywną trasę, która pozwoli zaoszczędzić trochę czasu. Od jakiegoś czasu pojawią się dodatkowe informacje, które mogą okazać się pomocne w trakcie planowania podróży. W aplikacji pojawiły się między innymi dane o znajdujących się na trasie znakach stop oraz światłach.
Nowość miała być wprowadzana falami od kwietnia tego roku. Google poinformował, że trafi do wybranych krajów. Wiemy, że aktualizacja na pewno pojawiła się również Europie, ale nie wiadomo, czy także w Polsce. Jeśli już macie ją u siebie, to dajcie znać w komentarzach. Minęło wystarczająco tygodni, aby pierwsi użytkownicy mogli z niej korzystać.
Informacje o znakach stop i światłach powinna być dostępna w aplikacjach Android, iOS, Android Auto, a także CarPlay.
Zobacz: Mapy Google po staremu. Wciąż traktują Polskę jak trzeci świat
Zobacz: Mapy Google spadają z tronu. Okazuje się, że jest lepsza opcja
Źródło zdjęć: Suchada Sukploy / Shutterstock.com
Źródło tekstu: RS.news
