Kradzież telefonu to nie tylko utrata majątku, to też ryzyko dalszych szkód za sprawą dostępu do naszych informacji prywatnych czy autoryzowanych aplikacji banków i sklepów. Google ma jednak pomysł.
Google jako poligon doświadczalny wybrał Brazylię — to właśnie w Ameryce Łacińskiej mieszkańcy borykają się z jedną z największych skal kradzieży smartfonów. Innowacyjny system antykradzieżowy dla Androida skupia się nie tyle na szkodach materialnych wynikających z przejęcia samego sprzętu, ile na błyskawicznym blokowaniu nieautoryzowanego dostępu.
System antykradzieżowy Google'a bazuje na trzech filarach, wykorzystując do swojego działania różnego rodzaju czujniki zaszyte w smartfonie. Oto one:
Zobacz: Kradzież telefonu poza Polską. Co robić?
Jeśli pierwsze próby takiego proaktywnego blokowania sprzętu w sytuacji ryzyka kradzieży zakończą się sukcesem projektu, możliwe jest późniejsze wprowadzenie platformy na rynki całego świata. Choć system nie zniechęci przestępców do kradzieży samego sprzętu, może istotnie utrudnić wyrządzanie dalszych szkód właścicielowi urządzenia.
Brazylijskie testy obejmą telefony z systemem Android w wersji 10. i nowszej.
Źródło zdjęć: Shutterstock - Andrey_Popov
Źródło tekstu: Gizchina, oprac. wł