DAJ CYNK

Piekło zamarzło. Google wraca do Niemiec

Mieszko Zagańczyk

Aplikacje

Google wraca do Niemiec z widokiem ulic Street View. Dotąd funkcja ta była u naszych zachodnich sąsiadów praktycznie niedostępna, a nieliczne miejsca, które zostały nią objęte, zdążyły się już diametralnie zmienić.

W Polsce Street View stało się nieodłącznym elementem Map Google i każdy z nas może sprawdzić, jak wygląda miejsce, w które jedzie na urlop, sprawdzić, jaki jest dojazd do restauracji czy po prostu wirtualnie podróżować po nieznanych miejscach. Podobnie jest niemal w całej Europie, z wyjątkiem jednego, dużego państwa – Niemiec.

Google próbował już wejść do Niemiec ze Street View. W 2010 roku po kraju zaczęły na masową skalę jeździć charakterystyczne, biało-zielone samochody Google z kamerami rejestrującymi wygląd ulic. Te działania spotkały się jednak z nieoczekiwanym protestem Niemców, którzy mieli obawy dotyczące prywatności i nie chcieli, by ich domy i mieszkania były widoczne dla wszystkich, na całym świecie. W rezultacie Google zaprzestał dalszej rejestracji zdjęć do Street View, a nieliczne zamieszczone zostały częściowo zamazane. Google skupił się na rozwijaniu Street View w innych państwach. 

W końcu jednak będzie można także zobaczyć, jak wyglądają interesujące miejsca w Niemczech. Google oficjalnie zapowiedział powrót do Niemiec ze Street View. Amerykański gigant przypomniał protesty Niemców z 2010 roku, ale zwraca uwagę, że przez te lata wiele się zmieniło. Coraz więcej osób kierowało do Google pytania, dlaczego ich otoczenie w Street View nie przypomina tego, jakie jest w rzeczywistości (jeżeli w ogóle jest). Z przydatności Street View zaczęły zdawać sobie sprawę firmy, dla których obecność na mapach w pełnej formie jest pomocna w rozwoju biznesu (np. sklepy, restauracje, hotele itd.). 

Jako przykład upływu czasu Google podaje różnice w Street View w miejscu, gdzie znajduje się biuro firmy – w Monachium przy Erika-Mann-Straße. Na zdjęciach z 2008 roku, które zostały wykorzystane w Street View, widać tylko ulicę i parę drzew, na nowym zdjęciu przy tych samych drzewach rozciąga się okazały budynek.

Zachęcony pytaniami o Street View w Niemczech, Google przeprowadził też własne badania. 91 procent respondentów, którzy znają Street View, oceniło tę usługę pozytywnie.

Google postanowił więc wrócić do rejestrowania obrazu ulic w niemieckich miastach. Częściowo zostaną wykorzystane zdjęcia z 2022 roku, ale od 22 czerwca 2023 r. w trasę ponownie wyruszają samochody Google z kamerami, by zarejestrować nowy materiał.

Żeby jednak wszystko było zgodnie z zasadami, Google będzie współpracować z lokalnym rzecznikiem ds. ochrony danych i wolności informacji. Nowe zdjęcia zastąpią te z 2010 roku i wcześniejsze, ale obywatele Niemiec będą mogli w każdej chwili zgłosić, że chcą, by ich domy lub mieszkania zostały zamazane. I jak wszędzie na świecie, Google będzie automatycznie zamazywać twarze i tablice rejestracyjne zarejestrowane na zdjęciach.

Zobacz: Mapy Google mają poważny problem. Cierpią użytkownicy
Zobacz: Mapy Google z nową funkcją. Ułatwi życie wielu osobom

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, Google

Źródło tekstu: wł., Google