Wczoraj Huawei zaprezentował na konferencji dla deweloperów HDC 2020 najnowszą wersję interfejsu EMUI 11, a także zapowiedział nowe wydanie własnego systemu operacyjnego HarmonyOS 2.0. Jednak dopiero dziś pojawiła się naprawdę ciekawa informacja związana z tą platformą...
Zobacz: Huawei prezentuje EMUI 11: zmiany wizualne i nowe funkcje
System HarmonyOS, znany też jako Hongmeng OS, został publicznie przedstawiony rok temu w sierpniu. Był to gorący okres, gdy wybuchła wojna handlowa między USA a Huaweiem i chiński producent zaczął szukać alternatyw dla amerykańskich rozwiązań. Chociaż producent na początku podkreślał, że HarmonyOS nie będzie konkurencją dla Androida, a system przygotowany jest przede wszystkim dla telewizorów i smart urządzeń, coraz więcej wskazuje na to, że możliwy jest każdy scenariusz.
Teraz Huawei przedstawił już drugą wersję swojej nowej platformy i zapowiada, że w przyszłym roku zadebiutują pierwsze smartfony z autorskim systemem operacyjnym marki. Jednocześnie projekt doczekał się swojej odsłony open source – OpenHarmony – która zajmuje podobne miejsce jak Androida AOSP.
Zobacz: Huawei: najnowsza aktualizacja do EMUI 10.1 trafia na smartfony. Które modele?
Począwszy od 10 września SDK HarmonyOS jest dostępne dla urządzeń z kategorii „smart”, jak telewizory czy elektronika noszona, w których wielkość pamięci RAM mieści się w przedziale między 128 KB a 128 MB.
W kwietniu przyszłego roku system Huaweia będzie dostępny dla urządzeń do 4 GB pamięci, a do końca 2021 roku – również dla urządzeń powyżej 4 GB RAM. Wersja beta systemu dla smartfonów zostanie udostępniona programistom jeszcze przed końcem 2020 roku. Szef Huawei, Richard Yu, zapowiedział też, że począwszy od 2021 roku „być może zobaczymy smartfony z Harmony OS”.
Zobacz: Huawei w przyszłym roku pokaże telefon z systemem HarmonyOS
Nawiązując do tej zapowiedzi, serwis Android Authority zdobył bardzo ciekawą, potwierdzoną informację, że premiera HarmonyOS na smartfonach nie będzie wymagała kupna nowego urządzenia z tym systemem. Jak zdradził przedstawiciel producenta, smartfony, na których dziś działa nowy EMUI 11 będzie można zaktualizować do HarmonyOS. Nie jest jasne, czy dotyczy to wszystkich telefonów, dla których przygotowany został EMUI 11, czy też wybranych modeli z wyższej półki, ale już sam fakt, że producent dopuszcza taką możliwość i do tego dąży, pokazuje, że HarmonyOS będzie czymś więcej niż tylko chińskim odpowiednikiem platformy Tizen firmy Samsung. Docelowo HarmonyOS może jednak okazać się alternatywą dla Androida, a udostępnienie źródeł rozwieje wątpliwości związane z bezpieczeństwem systemu i przyciągnie niezależnych programistów.
Zobacz: HarmonyOS zawita do smartfonów w 2020 r. A pod koniec roku pokona Linuksa
Zobacz: Telewizor Honor Vision z HarmonyOS trafi do Europy
Źródło tekstu: Android Authority, Huawei, wł.
