Mapy Google wyznaczyły trasę, a Ty nie wiesz, w którą stronę na skrzyżowaniu masz skręcić? To znany problem na tysiącach smartfonów.
Nie do dziś wiadomo, że o ile niebieska kropka dobrze wyznacza pozycję podczas nawigacji w Google Maps, wskaźnikowi kierunku rzadko można zaufać. Przez to łatwo się zgubić na pierwszym z brzegu skrzyżowaniu. Google w końcu rozwiąże ten problem, występujący zaskakująco często na smartfonach z Androidem.
Odpowiedzią jest Fused Orientation Provider. Pod tą nazwą kryje się fragment oprogramowania, łączący dane z trzech sensorów smartfonu, by określić, jak urządzenie jest trzymane i w którą stronę „wskazuje”. Okazuje się bowiem, że nie wystarczy magnetometr, czyli cyfrowy kompas. Potrzebny jest jeszcze akcelerometr i żyroskop.
Ponadto Google wprowadził poprawki, które mają uodpornić algorytm na zakłócenia magnetyczne. Kto choć raz jechał tramwajem z Google Maps, ten wie, że pojazdy elektryczne wytrącają magnetometr z równowagi. Miasta pełne są takich obiektów.
To oznacza, że z części poprawek skorzystają nie tylko własne mapy Google, ale wszystkie aplikacje do nawigacji, jakie możemy zainstalować na smartfonie z Androidem. Jednak największy skok jakościowy zauważymy w Google Maps, także na modelach starszych i wyposażonych w sensory niskiej jakości.
Aktualnie nie ma informacji o tym, kiedy zostanie wydana nowa wersja Map Google, ale to kwestia najbliższych tygodni. Warto pamiętać, że Google wprowadza nowości stopniowo i wypatrywać aktualizacji.
Źródło zdjęć: Suchada Sukploy / Shutterstock
Źródło tekstu: Google Developer Blog
