DAJ CYNK

Nawet 10 reklam na YouTube. Google się broni: to tylko mały eksperyment

Mieszko Zagańczyk

Aplikacje

YouTube

Użytkownicy YouTube’a narzekają, że liczba reklam jest coraz większa – zdarzają się nawet ciągi 10 emisji na raz, których nie można ominąć. Google ma na to jednak wytłumaczenie.

W ostatnim czasie, w mediach społecznościowych, głównie w serwisie Reddit i na Twitterze, zaczęły pojawiać się narzekania na dziwne praktyki YouTube. Po pierwsze część użytkowników tej popularnej platformy wideo skarży się, że reklamy są coraz dłuższe i jest ich coraz więcej. Wzrasta też liczna reklam, których nie można pominąć oraz ich długość i częstotliwość.

Zobacz: YouTube przykręca śrubę. Nawet 10 reklam na raz

W skrajnych przypadkach można trafić nawet na 10 reklam jedna po drugiej – i nie można ich pominąć. W tym jednak przypadku chodzi o krótkie, 6-sekundowe formaty np. Bumper Ads.

Google: to tylko mały eksperyment

Po naszej publikacji na ten temat do sprawy odniosła się firma Google, właściciel serwisu  YouTube. W przesłanym do nas oświadczeniu Google wyjaśnia, że skondensowane emisje, które tak wzburzyły część użytkowników platformy, to tylko testy.

W YouTube pomagamy markom w dotarciu do użytkowników z całego świata i stale testujemy nowe sposoby wyświetlania reklam, aby ulepszyć doświadczenia użytkowników z ich oglądania. Ostatnio przeprowadziliśmy mały eksperyment w części krajów, który polegał na wyświetlaniu wielu reklam w postaci bloków reklamowych (ad pods) w trakcie odtwarzania przez odbiorców dłuższych filmów na podłączonych do sieci telewizorach. Obecnie naszym celem jest zwiększenie satysfakcji widzów poprzez skrócenie przerw na reklamy. Eksperyment został już oficjalnie zakończony

– wyjaśnia Google e komunikacie.

Google przekonuje też, że chce pomagać twórcom YouTube w budowaniu ich biznesów, a jednocześnie stara się wyświetlać oglądającym reklamy, które są do nich dopasowane – czyli mogą ich zainteresować. Docelowo jednak przerwy na reklamy mają być krótsze. 

Dzięki własnym badaniom Google wie, że widzom zależy na odpowiedniej, czyli niezbyt dużej częstotliwości przerw na reklamy w YouTube, zwłaszcza gdy oglądają materiały przez dłuższy czas. Im rzadziej seans jest przerywany, tym większe jest prawdopodobieństwo, że widzowie będą dalej oglądać swoje ulubione treści, ale też i reklamy.

Z tego też powodu na YouTube zostały wprowadzone bloki reklamowe (ad pods) — wiele reklam wyświetlanych jedna po drugiej. Bloki reklamowe są zazwyczaj wyświetlane widzom oglądającym dłuższe treści, aby ograniczyć przerwy na reklamy.

Bloki reklamowe mogą wyświetlać dowolną kombinację reklam In-Stream niemożliwych do pominięcia, reklam In-Stream możliwych do pominięcia i przerywników (bumpers).

Monitorujemy wiele czynników, aby zapewnić pozytywne wrażenia użytkowników YouTube, w tym czas, przez jaki widz ogląda reklamy i liczbę przerw podczas sesji oglądania

 – przekonuje Google.

Amerykański gigant zapewnia też, że reklamy w YouTube są zgodne ze standardami Better Ads Standards – wskaźnikami branżowymi opracowanymi przez Coalition for Better Ads, której członkiem jest Google.

Zobacz: UE zdelegalizuje twój telewizor. Nie, to nie żart
Zobacz: Arabia Saudyjska chce, by YouTube miał bardziej islamskie reklamy

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, Reddit

Źródło tekstu: wł., Google