Signal wprowadził funkcję, która może uratować komuś życie. Powodem jest ochrona bezpieczeństwa protestujących przeciwko brutalności policji w USA, ale może przydać się też w innych okolicznościach.
Bezpieczny komunikator Signal wprowadził funkcję szybkiego zasłaniania twarzy na zdjęciach specjalnie z myślą o protestujących w USA. Wiele osób korci, by publikować zdjęcia z protestów w mediach społecznościowych i wysyłać znajomym. To niebezpieczne. Można przypadkiem narazić na osobę w tle. W takich sytuacjach nie wiesz, kim są ludzie dookoła ciebie i czy coś im grozi.
Zobacz: Czy czat wideo jest bezpieczny? Tak, ale nie przez Discord
Zobacz: Komisja Europejska: przejdźcie na Signal
Jak korzystać z tej funkcji? Otwórz komunikator Signal, przejdź do dowolnej rozmowy i wybierz zdjęcie z galerii. Na pasku narzędzi pojawi się okrągły znaczek zamazywania. Jeśli go dotkniesz, automatycznie wykryje twarze na zdjęciu i je zasłoni.
Jeśli automat coś pominie, możesz zamalować wybrany fragment zdjęcia ręcznie. Zdjęcie możesz wysłać w Signalu lub zapisać w galerii i wykorzystać w innej aplikacji. Dzięki temu algorytmy rozpoznawania twarzy nie będą w stanie zidentyfikować osób w twoim otoczeniu.
Zobacz: Wystarczył jeden dzień awarii Facebooka i Messengera. Telegram zyskał 3 mln nowych użytkowników
Z takich rozwiązań warto korzystać nie tylko podczas protestów. Publikowanie zdjęć osób postronnych zawsze niesie ze sobą pewne ryzyko.
Źródło zdjęć: Signal
Źródło tekstu: Signal, TheNextWeb
