DAJ CYNK

Rewolucyjna aplikacja w Sklepie Play. Szybko zniknęła

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Aplikacje

Rewolucyjna aplikacja w Sklepie Play. Szybko zniknęła

Słynne niebieskie bąbelki, które na iPhonie świadczą o wysłaniu wiadomości iMessage, spędzają sen z powiek nastolatkom – wynika z badań. A gdyby tak uzyskać podobny efekt na Androidzie? Firma Nothing spróbowała i nawet jej się udało. Tyle że błyskawicznie interweniował Google.

Choć może wydawać się to kosmetyczną błahostką, kolor bąbelka z wiadomościami na iPhonie ma dla niektórych znaczenie i to duże. Jeśli jest on niebieski, to OK. Wiadomość pochodzi z komunikatora iMessage, a więc wysłał ją inny posiadacz urządzenia Apple. Bąbelek zielony oznacza natomiast klasycznego SMS-a.

Ale w czym tkwi problem? – zapytacie. Ano w tym, że według licznych badań konsumenci, zwłaszcza w USA, z jakiegoś powodu bardzo zwracają uwagę na telefon współrozmówcy. W domyśle: zielony oznacza gorszy. 

Niebieski bąbelek dla Androida. Na chwilę

Firma Nothing, która, jak wiadomo, zajmuje się tworzeniem smartfonów z Androidem, wymyśliła sprytne rozwiązanie. Aplikacja Nothing Chat, bo o niej tu mowa, została stworzona po to, by oszukać ekosystem Apple i mimo posiadania systemu Google'a, móc figurować jako użytkownik iMessage

Czy się udało? Pośrednio. Nothing Chat rzeczywiście działa, tyle że został szybko zablokowany. Co jednak może być nieco zaskakujące, na drodze wcale nie stanęli prawnicy Apple, lecz Google, a oficjalnym powodem są obawy o bezpieczeństwo. 

Aby przenieść iMessage na Androida, Nothing skrzyknął się z firmą Sunbird, która rozwija komunikator agregujący inne platformy, takie jak Messenger czy WhatsApp. Zaowocowało to stworzeniem swego rodzaju bota, który loguje się do iMessage poprzez iCloud, a następnie przekazuje wiadomości wprowadzane przez użytkownika w telefonie na Androidzie.

Obawy o prywatność nie są bezzasadne

Minus tego rozwiązania jest oczywisty. Sunbird zyskuje dostęp do wszystkich konwersacji, gdyż siłą rzeczy nie mogą być one szyfrowane. I to właśnie zauważyli kuratorzy Sklepu Play, co kończy się błyskawicznym usunięciem aplikacji z katalogu. 

Rzecz jasna, Nothing mógłby teraz postawić na swoim i po prostu dystrybuować narzędzie na swojej stronie w formie pliku APK, jednak tego nie zrobił. Jak ogłoszono, producent przyjmuje werdykt Google'a i obiecuje usprawnić aplikację czatu tak, aby już nie budziła zastrzeżeń.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock