DAJ CYNK

SMS-y muszą zniknąć. Lider bezpieczeństwa wyjaśnia

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Aplikacje

SMS-y muszą zniknąć. Lider bezpieczeństwa wyjaśnia

Signal ogłosił, że niebawem usunie ze swego komunikatora na Androida funkcję wysyłania SMS-ów i MMS-ów. Zdaniem firmy, wiadomości tego typu ujawniają zbyt dużo poufnych danych.

Na dzień dzisiejszy Signal to bodaj najbezpieczniejszy komunikator na rynku. Podobnie jak WhatsApp stosuje szyfrowanie end-to-end, ale, jak wynika z ubiegłorocznego raportu Rolling Stone, w przeciwieństwie do popularniejszego konkurenta konsekwentnie odmawia przekazywania danych jakimkolwiek podmiotom trzecim, w tym służbom wywiadowczym czy organom ścigania.

Trochę nieoczekiwanie, okazuje się, że sami twórcy Signala nie są jeszcze z oferowanego poziomu prywatności zadowoleni, a piętą achillesową są w ich mniemaniu wiadomości SMS oraz MMS. Jak zakomunikowano, w związku z narastającymi obawami podjęto decyzję o usunięciu obsługi obydwu tych formatów.

Najważniejszym powodem, dla którego usunęliśmy obsługę SMS-ów z Androida, jest to, że wiadomości SMS w postaci zwykłego tekstu są z natury niezabezpieczone. Pozwalają na wyciek wrażliwych metadanych i przekazują je operatorom telekomunikacyjnym. Ponieważ prywatność i bezpieczeństwo są w centrum tego, co robimy, pozostawianie głęboko niezabezpieczonego protokołu przesyłania wiadomości w interfejsie Signal jest niezgodne z naszymi wartościami i oczekiwaniami użytkowników

- czytamy w poście na oficjalnym blogu Signala.

Rzecz jasna, jeśli nie wykorzystujesz Signala jako domyślnej aplikacji SMS/MMS, to nic się dla Ciebie nie zmieni. W dalszym ciągu, jak dotychczas, będziesz czatować ze znajomymi przy użyciu szyfrowanego protokołu komunikatora. Co zmianie ulega, to fakt, że wkrótce pozostanie on jedyną dostępną możliwością w apce. Tak więc nie wyślesz z niej wiadomości do osób, które Signala w swym telefonie nie posiadają.

Przy czym o ile zmianę per se ogłoszono, o tyle nie wiemy w tej chwili, kiedy ona nastąpi. W dodatku sam deweloper zapewnia, że nic nie odbędzie się z dnia na dzień, a użytkownicy dostaną zawczasu stosowne powiadomienie. Tym samym bez pośpiechu wyeksportują ewentualne archiwum. Będą mogli rozejrzeć się też za alternatywnym rozwiązaniem.

W 2021 roku Signal raportował 40 mln użytkowników, co stanowi niewielki odsetek 700 mln Telegramu, nie wspominając już o blisko 2,5 mld na koncie WhatsAppa. Mimo wszystko, popularność najbezpieczniejszego komunikatora na świecie stale wzrasta. Inna sprawa, że ciężko powiedzieć, ile osób wykorzystuje go do wysyłania SMS-ów i MMS-ów, bo takie dane nigdy nie zostały ujawnione.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Tero Vesalainen / Shutterstock

Źródło tekstu: Signal, oprac. własne