DAJ CYNK

TVP obnażone. Dołącza do mediów m.in. z Rosji i Białorusi

Mieszko Zagańczyk

Aplikacje

TVP obnażone. Dołącza do mediów m.in. z Rosji i Białorusi

TikTok zapowiedział, że będzie specjalnie oznaczać rządowe konta w aplikacji i już zaczyna to realizować. Dostało się TVP, choć akurat prowadzony na TikToku profil Telewizji Polskiej unika polityki. Widać jednak, że upartyjnione media będą miały pod górkę. 

TikTok coraz częściej wykorzystywany jest politycznie, a zamieszczana tam propaganda długi czas pozostawała poza kontrolą. Najbardziej było to widać po ataku Rosji na Ukrainę, gdy w aplikacji nastąpił zmasowany atak niby niezależnych kont, które na zlecenie forsowały punkt widzenia Kremla. Na TikToku swój przekaz sączyły też duże, proputinowskie media.

By zminimalizować takie działania, TikTok wprowadził w Rosji, Ukrainie i Białorusi mechanizm oznaczania kont jako powiązanych z rządami państw. W styczniu 2023 r. platforma zapowiedziała, że takie same zasady będą obowiązywały na kolejnych 40 rynkach na całym świecie, w tym w Polsce. Już widać tego efekty. 

Zobacz: TikTok oznaczy propagandę. Rządowe media nie będą zachwycone

TVP – „rząd kontroluje treści na tym koncie”

TikTok oznaczył prowadzony tam przez TVP profil „Bądźmy Razem” jako „Polskie media państwowe”. Profil wygląda niewinnie, dominują tam fragmenty programów muzycznych, (ostatnio lansowana jest Blanka), samo oznaczenie na pierwszy rzut oka też nie działa szczególnie odstraszająco (bo w końcu TVP to medium państwowe), jednak ciekawiej robi się po rozwinięciu komunikatu.

Otwiera się wtedy drugie okienko z odpowiedzią na pytanie „Czym są media państwowe”. Tam TikTok wyjaśnia, że „rząd kontroluje treści na tym koncie” i odsyła po dalszą porcję informacji. Na kolejnej karcie TikTok namawia do zastanowienia się, z jakiego źródła pochodzą dane informacje – do tego ma właśnie zachęcać etykieta „media państwowe”. Jest ona wyświetlana przy treściach należących do organizacji medialnych, których decyzje redakcyjne są kontrolowane przez rząd.

Dalej TikTok tak radzi użytkownikom, gdy zobaczą taką etykietę:

  1. Przerwij przegadanie i zastanów się, czy to konto jest obiektywne,
  2. Zastanów się, czy poprzez publikowane treści to konto promuje perspektywę rządu,
  3. Przyjrzyj się treściom z innych zaufanych kont.

Jak wyjaśnia TikTok, w ocenie powiązań danego konta brane są takie czynniki jak źródła finansowania, struktura właścicielska, wytyczne redakcyjne, zespół redakcyjny, a także kierownictwo i zarząd. TikTok ocenia także to, jak przebiega kontrola nad tworzeniem i dystrybucją treści w danym medium.

Takie oznaczenie głównie muzycznego profilu „Bądźmy Razem” TVP może wydawać się nieco na wyrost, ale widać, że TokTok na poważnie zaczyna realizować swoje zapowiedzi i pozostawia mniej miejsca na wykorzystywanie swojej aplikacji do szerzenia propagandy.

Zobacz: TikTok zablokował usługi w Rosji i oznacza Z-propagandę. Rosyjscy influencerzy wybielają Putina
Zobacz: TikTok pod ostrzałem w Europie. Znów trafił na czarną listę

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, TikTok

Źródło tekstu: wł.