DAJ CYNK

WhatsApp już nie będzie przywiązany do jednego urządzenia

Anna Rymsza

Aplikacje

WhatsApp

Mamy dobrą wiadomość dla użytkowników komunikatora WhatsApp, czyli lekko licząc jednej piątej ludzkości. W końcu będzie można korzystać z komunikatora na kilku urządzeniach jednocześnie. Aplikacja nie będzie już przywiązana do jednego smartfonu.

Powiązanie aplikacji mobilnej WhatsApp z jednym tylko urządzeniem jest korzystne z punktu widzenia bezpieczeństwa, ale diabelnie niewygodne. Po latach w końcu się to zmieni. WhatsApp 2.20.110 beta ma bowiem możliwość działania na kilku urządzeniach jednocześnie. W planach jest też wprowadzenie wiadomości znikających po wskazanym czasie od wysłania.

Praca na wielu urządzeniach jest zaimplementowana w testowej wersji komunikatora. Rzeczywiście można zalogować się na to samo konto WhatsAppa na różnych smartfonach i tabletach. W przeciwieństwie do desktopowego WhatsAppa aplikacja testowa nie wymaga, by „główny” smartfon był stale połączony z internetem. Czat można zacząć na jednym urządzeniu i kontynuować na innym. W końcu będzie jak w „normalnych komunikatorach”.

To wszystko dzieje się z zachowaniem należytego poziomu zabezpieczeń. Jeśli zalogujesz się na nowe urządzenie lub wylogujesz ze starego, zostanie też wygenerowany nowy klucz szyfrujący twoje rozmowy end-to-end. Wszyscy rozmówcy zostaną o tym poinformowani. Dzięki temu można znacznie łatwiej kontrolować dostęp do swojego konta i chronić prywatne rozmowy. Jeśli po tym komunikacie twoi znajomi będą pytać, czy ty to naprawdę ty, to dobry znak.

WhatsApp

Funkcja będzie dostępna dla Androida i iOS-a. Nie wiemy niestety, kiedy trafi do stabilnego wydania komunikatora WhatsApp.

Zobacz: WhatsApp przekroczył na Androidzie pułap 5 miliardów pobrań
Zobacz: Masz WhatsApp? Nieznajomi mogli podglądać Twoje pliki!

W tej samej becie komunikatora redakcja WABetaInfo znalazła ślady znikających wiadomości. Do pojedynczych osób i do grup można wysyłać wiadomości, które znikną po jednym dniu, po tygodniu lub po miesiącu. Wcześniej pojawiała się też opcja „po godzinie”. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: WABetaInfo

Źródło tekstu: WABetaInfo