DAJ CYNK

Pegasus powrócił? Pilny komunikat dla właścicieli smartfonów

Anna Rymsza

Bezpieczeństwo

Apple ostrzega przed falą ataków

Apple ostrzega o atakach w 92 krajach. Stoją za nimi hakerzy do wynajęcia.

Apple wysłał powiadomienia o atakach do właścicieli iPhone'ów w 92 krajach. Informacje były rozsyłane e-mailem i przez komunikator iMessage, pojawiła się także na stronie Apple ID. Nie wiemy, ile dokładnie osób może być celem ataków. Wiemy za to, że to sprawa polityczna.

Cyberprzestępcy próbują szpiegować

Powiadomienie od Apple jasno mówi, że mamy do czynienia z serią ataków kierowanych. Apple informuje, że wykryta została próba zdalnego przejęcia kontroli nad iPhone'em powiązanym z danym Apple ID.

Atak został określony jako „instalacja spyware przez najemników”, co jest pewną nowością. Wcześniej Apple pisał wprost, że mowa o atakach na zlecenie rządu lub rządów. Wzmianka o najemnikach nie wskazuje wprost odpowiedzialnych za finansowanie. Można uznać to za nadmierną ostrożność, ale w cyberprzestrzeni szalenie trudno znaleźć winnych. Apple świetnie o tym wie.

Ponadto komunikat informuje, dlaczego ktoś może być celem: ten atak został wymierzony konkretnie w ciebie przez to, kim jesteś lub co robisz. Dalej Apple naciska, by powiadomienie zostało potraktowane poważnie. Oczywiście przy wykrywaniu działalności cyberprzestępców rzadko można mieć absolutną pewność co do ich motywacji i metod działania, ale nie ma co ryzykować. Apple poleca też ostrożność osobom, które nie dostały ostrzeżenia, ale podejrzewają, że również są na celowniku. Chwilowym ratunkiem może być włączenie trybu Lockdown na smartfonie (dostępny od iOS 16).

Zobacz: Apple iOS 16. Nowe funkcje bezpieczeństwa na czarną godzinę

Niemniej ataki kierowane na zlecenie to towar z najwyższej półki. Wykorzystują najbardziej zaawansowane metody, jakie znają specjaliści i sporo takich, których eksperci jeszcze nie opisali. Przez to są pilnie strzeżone i kosztują astronomiczne sumy. Sami najemnicy zaś pilnie strzegą swojej tożsamości.

Takie ostrzeżenia były wysyłane od 2021 roku do osób ze 150 krajów, między innymi dziennikarzy i polityków, których smartfony Apple zostały zaatakowane oprogramowaniem szpiegującym. Najsławniejszym jest Pegasus, ale to tylko jeden z wielu. Ostatnio miało to miejsce w listopadzie. I rzeczywiście niedługo po tym na smartfonach dziennikarzy z Indii znaleziony został Pegasus, o czym informowała organizacja Amnesty International.

Zobacz: Gorsze niż Pegasus. Rządy kupują nowe oprogramowanie szpiegowskie

Jak żyć z taką wiedzą? Apple zaleca, by osoby, które otrzymały te powiadomienia, skorzystały z pomocy profesjonalistów. Jeśli to niemożliwe lokalnie, Apple poleca kontakt z Digital Security Helpline, prowadzoną przez organizację non profit Access Now.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Wongsakorn Napaeng / Shutterstock

Źródło tekstu: Reuters