DAJ CYNK

Jak ukraść iPhone'a? Zdecydowanie zbyt łatwo

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Bezpieczeństwo

Jak ukraść iPhone'a? Zdecydowanie zbyt łatwo

Dziennikarki Joanna Stern i Nicole Nguyen zwracają uwagę na błąd w oprogramowaniu iPhone'a, który wydatnie ułatwia życie złodziejom.

iPhone zabezpieczony jest kodem PIN, a także poprzez Face ID. Tak więc złodziej, kiedy telefon ukradnie, w teorii pozostaje z bezużytecznym bibelotem. W dodatku można go łatwo namierzyć poprzez usługę Find My. 

A co jeśli przed kradzieżą uda mu się podpatrzyć kod? Wtedy oczywiście dostanie się do telefonu, ale mogłoby się wydawać, że usługi iCloud, w tym lokalizacja, pozostaną niezagrożone. W końcu mają osobne hasło. Niestety wygląda to nieco inaczej.

Klucz odzyskiwania. Albo klucz do udanej kradzieży

Każdy iPhone pozwala bowiem na wygenerowanie w ustawieniach iCloud specjalnego klucza odzyskiwania. Jest to 28-znakowy kod, który ma za zadanie uratować użytkownika, gdy ten utraci dostęp do konta.

Rzecz w tym, że, jak słusznie zauważają dziennikarki Joanna Stern oraz Nicole Nguyen, sama funkcja generowania rzeczonego kodu zabezpieczona jest w bardzo umowny sposób. Mianowicie kodem blokady. W rezultacie, znając kod, napastnik bez trudu dostanie się także do iCloud i wyłączy Find My.

Oczywiście przy okazji, jeśli miałby taką chęć, pobierze też wszelkie dane przechowywane w chmurze, z kontaktami i historią wiadomości na czele. Pozyska również krytyczne dane rozliczeniowe, co ostatecznie czyni klucz odzyskiwania kluczem do owocnej kradzieży.

Apple wie i to właściwie tyle

Publicystki zapewniają, że poinformowały już producenta o dostrzeżonym ryzyku, jednak w odpowiedzi uzyskały jedynie generyczne zapewnienie dotyczące troski o bezpieczeństwo użytkowników.

Tymczasem funkcja klucza bezpieczeństwa pojawiła się na iPhonie wraz z iOS 15, a więc już kawałek czasu temu, bo we wrześniu 2020 roku. Trudno powiedzieć, ilu złodziejom od tamtej pory pomogła, ale na pewno Apple staje teraz przed wyzwaniem.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Africa Studio / Shutterstock

Źródło tekstu: Wall Street Journal, oprac. własne