DAJ CYNK

Polska w cieniu skandalu. Pegasus ma coraz więcej ofiar

Marian Szutiak

Bezpieczeństwo

Pegasus podsłuchy Polska Citizen Lab

Organizacja Citizen Lab poinformowała, że telefony trzech znanych osób w Polsce zostały zhakowane za pomocą oprogramowania szpiegującego Pegasus. Sprawa dotyczy opozycjonistów, którzy oskarżają polski rząd, złożony głównie z polityków Prawa i Sprawiedliwości (PiS).

Senator Krzysztof Brejza, adwokat Roman Giertych oraz prokurator Ewa Wrzosek to osoby, których telefony komórkowe zostały zhakowane za pomocą oprogramowania szpiegującego Pegasus, opracowanego przez izraelską firmę NSO Group. Takie rewelacje podała w ostatnim czasie organizacja non-profit Citizen Lab z Uniwersytetu w Toronto (Kanada). Jej badacze od lat śledzą rządowe nadużycia z użyciem szpiegowskiego oprogramowania.

Zobacz: Inwigilacja Pegasusem? Oni twierdzą, że obronią Twój telefon
Zobacz: Pegasus podsłuchuje nie tylko terrorystów

Najnowsza wiadomość, opublikowana przez agencję Associated Press (AP), dotyczy senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy, którego telefon był atakowany Pegasusem aż 33 razy w okresie od 26 kwietnia do 23 października 2019 roku. Działania inwigilacyjne były prowadzone w okresie kampanii przed wyborami parlamentarnymi. Jak podaje AP, wiadomości skradzione z telefonu Brejzy miały być wtedy wykorzystane w kampanii PiS-u, do czego partia rządząca chętnie wykorzystywała telewizję publiczną.

Pozostałe dwie polskie ofiary to Ewa Wrzosek, zdeklarowana prokurator walcząca z coraz bardziej zatwardziałym rządem podważającym niezależność sędziowską, oraz Roman Giertych, prawnik, który reprezentował w delikatnych sprawach wysokich rangą przywódców Platformy Obywatelskiej. Telefon Giertycha został zhakowany 18 razy, także w okresie poprzedzającym wybory parlamentarne w 2019 roku. Cała trójka oskarża o inwigilację polski rząd, od czego ten się odcina.

Premier Mateusz Morawiecki stwierdził kilka dni temu, że rewelacje o tym, że Giertych i Wrzosek zostali zhakowani, to fake news. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział z kolei, że nie wiedział o nielegalnych działaniach mających na celu inwigilację obywateli, dodając również, że Polska nie jest bezradna w podejmowaniu działań przeciwko osobom podejrzanym o przestępstwa. Rzecznik państwowych służb bezpieczeństwa Stanisław Żaryn podkreślił w czwartek (23 grudnia), że rząd nie podsłuchuje nielegalnie i uzyskuje nakazy sądowe w uzasadnionych przypadkach. Według niego wszelkie sugestie, że polski rząd inwigiluje w celach politycznych, są fałszywe.

Cały artykuł Associated Press, w języku angielskim, można przeczytać pod tym adresem.

Zobacz: Szczepiłeś się? Uważaj, ten atak zagraża właśnie Tobie
Zobacz: Chiny dają pokaz zamordyzmu. Kara zbiorowa za brak donosu

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: CC-BY-SA 3.0 (A. Gryciuk)

Źródło tekstu: Associated Press