DAJ CYNK

TikTok potwierdził atak. Konta stracili Paris Hilton i CNN

Anna Kopeć

Bezpieczeństwo

TikTok potwierdził, że hakerzy przejęli kilka znanych kont na ich platformie. Konta stracili: Paris Hilton, CNN oraz Sony. 

Wystarczyło otworzyć wiadomość na prive, aby stracić konto na TikToku. W ten sposób przejęto konta kilku znanych osób i marek, w tym: Paris Hilton i CNN. Poszkodowane jest również Sony. 

Atak dotyczył kont moblinych TikToka. Przejęcie kilku kont potwiedził rzecznik TikToka, w rozmowie z Forbes'em. Nie podał jednak żadnych danych na temat charakteru ataku, ani stosowanych technik rozwiązania problemu, podjętych przez firmę. Stwierdził jedynie, że podjął stosowne działania, aby atak nie rozprzestrzeniał się i aby zapobiec jego występowaniu w przyszłości. Podobno, TikTok współpracuje z CNN i resztą poszkodowanych w kwestiach odzyskania dostępu do utraconych kont. 

Póki co, atakujący nie opublikowali żadnych treści na przejętych profilach. Ale jeśli korzystacie z TikToka, najbezpieczniej będzie, abyście z wielką ostrożnością zaglądali do wiadomości prywatnych. 

Ataki mają miejsce w momencie, kiedy w USA trwa spór o TikToka. Powołując się na obawy związane z bezpieczeństwem narodowym, prezydent Biden podpisał ustawę, która zmusza chińską spółkę ByteDance (właściciela TikToka) do sprzedaży aplikacji, pod groźbą zakazu jej działania w USA. 

Aktualizacja: Otrzymaliśmy komentarz od polskiego oddziału TikToka

Polski oddział TikToka dał oficjalny komentarz w tej sprawie. Wygląda na to, że poważnie podchodzi do kwestii bezpieczeństwa.

Nasz zespół ds. bezpieczeństwa jest świadomy potencjalnego ataku na kilka znanych kont na TikToku. Podjęliśmy działania, aby go powstrzymać i zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. Współpracujemy bezpośrednio z właścicielami poszkodowanych kont, aby w razie potrzeby przywrócić im dostępy.
Wśród zaatakowanych kont znajduje się profil CNN na TikToku. Ściśle współpracujemy z CNN, aby przywrócić im dostęp do konta i wzmocnić ochronę ich profilu w przyszłości. Dążymy do utrzymania integralności platformy i będziemy nadal monitorować wszelkie dalsze nieautentyczne działania.
TikTok bardzo poważnie traktuje bezpieczeństwo użytkowników i zapewniamy naszej społeczności zasoby i wskazówki dotyczące lepszej ochrony kont przed nieautoryzowanym dostępem. Jeśli użytkownicy zauważą coś podejrzanego na swoim koncie, pozwalamy łatwo zaraportować tę sytuację w aplikacji.

- czytamy w komentarzu rzecznika TikToka.

Zobacz: To koniec TikToka? Uchwalono kontrowersyjne przepisy
Zobacz: Trump założył TikToka i już ma 3 mln obserwujących

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Siker Stock / Shutterstock.com

Źródło tekstu: techcrunch.com, Niebezpiecznik.pl, TikTok