Niedawno pisaliśmy o tym, że najnowszy model BlackBerry Mobile - BlackBerry KeyOne - nie przeszedł pomyślnie testu wyginania. Firma od razu wydała oświadczenie, w którym odnosi się do zdarzenia.
Przypomnijmy: KeyOne całkiem nieźle sobie poradził z próbami zarysowania różnych jego części, przetrwał też próbę ogniową. Niestety podczas wyginania ekran po prostu oddzielił się od smartfonu i w końcu przestał działać.
Na reakcję BlackBerry Mobile nie trzeba było długo czekać. Przedsiębiorstwo ogłosiło, że spośród tysięcy sprzedanych egzemplarzy KeyOne'a, tylko niewielka część ma problemy z ekranem. Zapewniono też, że jeśli kupimy jeden z tych telefonów - będziemy mogli go za darmo wymienić na model bez tej wady.
Zobacz: BlackBerry KeyOne nie przetrwał testu wyginania
Źródło tekstu: crackberry, wł