DAJ CYNK

Kradną za pomocą Blika. Jak nie dać się oszukać?

Sebastian Górski

Fintech

W ostatnim czasie nasila się liczba przypadków kradzieży kont na Facebooku, po których złodzieje odzywają się do znajomych ofiary przez Messengera, prosząc o przekazanie pieniędzy za pośrednictwem płatności BLIK (wypłata z bankomatu).

W komunikacie Polskiego Standardu Płatności, operatora BLIK, czytamy o coraz częstszych przypadkach przejmowania kont na Facebooku i podszywania się pod użytkowników nich w celu wyłudzania pieniędzy od znajomych ofiary. Zazwyczaj przestępcy wysyłają wiadomość przez komunikator Messenger z prośbą o pomoc finansową. 

Jeśli ktoś nagle w korespondencji prosi o pieniądze zawsze trzeba być czujnym. Bez względu na to czy będzie to zwykły przelew, przekaz pocztowy, gotówka czy transakcja BLIKIEM. W tego typu sytuacji najlepiej zadzwonić do takiej osoby żeby zweryfikować czy ktoś się pod nią nie podszywa... Nie wolno podawać żadnych swoich danych - także kodów BLIK osobom nieznajomym.

Najlepszą metodą weryfikacji takiej prośby jest telefon do osoby, która ją wysłała. W ten sposób możemy sprawdzić, czy ktoś się pod nią nie podszywa. Często właściciel konta może nie mieć pełnej świadomości tego, co dzieje się za jego plecami. Aby dodatkowo zabezpieczyć swoje konto na Facebooku przed nieautoryzowanym dostępem przedstawiciele PSP zalecają włączenie dwuetapowej weryfikacji.

Zobacz: Mastercard i operator Blika nawiązują współpracę - będzie ekspansja za granicę
Zobacz: CyberTarcza wraca do łask. Usługa znajdzie się w nowej ofercie Orange
Zobacz: Huawei publikuje oświadczenie dotyczące sieci 5G i cyberbezpieczeństwa

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Polski Standard Płatności