DAJ CYNK

Jak zmienią się płatności zbliżeniowe? 14 września wchodzą nowe przepisy

Mieszko Zagańczyk

Fintech

nowe zasady płatności zbliżeniowych i on-line

W sobotę, 14 września, wchodzą w życie nowe, unijne przepisy, dotyczące  bankowości internetowej oraz kart płatniczych. Zmiany obejmą kilka istotnych kwestii związanych z transakcjami on-line, a także sposób dokonywania płatności zbliżeniowych w punktach handlowo-usługowych. Oto w pigułce - wszystko co musicie wiedzieć na ten temat.

14 września wchodzą nowe przepisy unijne (dyrektywa Payment Services Directive 2 - PSD2) wprowadzające wymóg tzw. „silnego uwierzytelnienia”, czyli zobowiązujące banki do stosowania dodatkowych mechanizmów potwierdzania tożsamości klientów, korzystających z usług on-line i kart. Zmiany  obejmą ogromną liczbę użytkowników systemów e-bankowości, których w Polsce jest ponad 17 mln (wg raportu Netb@nk). 

Zobacz: Nowość w Allegro: kup teraz i zapłać nawet 30 dni później bez odsetek
Zobacz: SoftPOS zmienia smartfony w zbliżeniowe terminale płatnicze

Wprowadzone w najbliższą sobotę uregulowania prawne dotyczyć będą przede wszystkim sposobu, w jaki logujemy się do banku przez internet. Również tego, jak dokonujemy płatności on-line kartą oraz transakcji zbliżeniowych realizowanych kartami, smartfonami, a także zegarkami. Część banków już wprowadziło pewne mechanizmy zgodne z nowymi przepisami, ale niektóre zmiany będą zauważalne dopiero po 14 września. 

Obowiązek stosowania silnego uwierzytelnienia przez banki w praktyce oznacza wykorzystanie przynajmniej dwóch niezależnych zabezpieczeń: na przykład numeru klienta wraz z hasłem jako jednego z możliwych zabezpieczeń, aplikacji w smartfonie jako drugiego i linii papilarnych jako trzeciego. 

Sposób połączenia tych mechanizmów zależy od banku, ale w praktyce może to wyglądać tak, że po zalogowaniu się do banku klient będzie proszony o potwierdzenie tożsamości na zaufanym urządzeniu mobilnym za pomocą aplikacji bankowej z wykorzystaniem czytnika linii papilarnych lub przez SMS-a. Takie same reguły będą obowiązywały podczas  zakupów w sklepach on-line i płatności kartą, chociaż wyjątkiem będą opłaty za rachunki i abonamenty usług cyfrowych.

Zobacz: Koniec haseł jednorazowych. Nadchodzą zmiany w płatnościach
Zobacz: Revolut ostrzega 6 mln klientów przed atakami phishingowymi

Banki mogą stworzyć też własne procedury - np. w trakcie aktywnej sesji logowania poproszą po jakimś czasie o ponowne potwierdzenie tożsamości. Dodatkowe zabezpieczenie będzie także wymagane podczas próby sprawdzenia historii operacji bankowych starszych niż trzymiesięczne

Zobacz: Karta Apple Card jest tytanowa, ale trzeba się z nią obchodzić jak z jajkiem
Zobacz: Apple Card: oficjalny start, teraz już dla wszystkich (ale tylko za Oceanem)

A jak zmieni się sposób płacenia zbliżeniowego? Od soboty sprzedawca może poprosić klienta płacącego zbliżeniowo o podanie kodu PIN, nawet przy płatnościach poniżej 50 złotych. Co istotne, wpisanie kodu konieczne będzie po każdej piątej transakcji dokonywanej w ten sposób. Taki limit ustalony jest obligatoryjnie, a po zatwierdzeniu piątej płatności system bankowy zresetuje licznik płatności bez potwierdzeń. Wyjątkiem od tej reguły będą płatności realizowane w punktach samoobsługowych - na przykład parkometrach czy automatach z biletami.

Dodatkowe potwierdzenie transakcji kodem PIN wymagane będzie także podczas płatności realizowanych przez Google Pay, jednak nie dotyczą systemu płatności Apple Pay, który ma własne, biometryczne mechanizmy potwierdzenia tożsamości, ani systemu BLIK, w którym już istnieje silnie uwierzytelnienie.

nowe zasady płatności zbliżeniowych i on-line - infografika

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: VISA

Źródło tekstu: VISA, bankier.pl