Im bliżej premiery, tym więcej wiemy na temat nowego LG G5. Mamy dostać teoretycznie mniej (cyferek) niż zapowiadano, ale jednocześnie ma to przynieść więcej korzyści.
O czym konkretnie mowa? Na początek ekran, który pierwotnie miał mieć przekątnej 5,6 cala i rozdzielczość 1440 x 2560 pikseli. Rozdzielczość pozostanie ta sama, ale zmniejszy się przekątna wyświetlacza, do 5,3 cala. Nad nim ma pojawić się dodatkowy ekran o rozdzielczości 160 x 1040 pikseli, podobnie jak w modelu V10.
Druga kwestia, to aparat. Na początku pojawiały się informacje o rozdzielczości 20 lub 21 Mpix i sensorze 1/2". Zamiast niego do smartfonu mają trafić dwa obiektywy, podobnie jak w kilku modelach HTC. Zdjęcia mają być wykonywane w rozdzielczości 16 Mpix, a obraz ma być rejestrowany w zakresie 135 stopni. Do tego podwójna dioda doświetlająca i laserowy autofocus.
Dodatkowo w smartfonie ma pojawić się magiczne gniazdo. Ma to być swego rodzaju opcja rozszerzenia jego możliwości w postaci dodatkowych urządzeń, jak np. dodatkowych kamer, wzmacniacza audio, fizycznej klawiatury.
Reszta specyfikacji jest już bardziej standardowa - Snapdragon 820, 3 GB pamięci RAM, 32 GB pamięci wbudowanej, przedni aparat o rozdzielczości 8 Mpix, czytnik linii papilarnych i akumulator o pojemności 2800 mAh.
Smartfon ma zostać zaprezentowany w I kwartale 2016 roku.
Źródło tekstu: venturebeat; wł