DAJ CYNK

P4 widzi przyszłość w chmurach

WitekT

Prawo, finanse, statystyki

P4 mocno wierzy w usługi chmurowe i streamingu, które od 2017 roku mają stanowić motor wzrostu i aż 10% wyniku EBITDA - napisano w dokumentach dla inwestorów, do których dotarł TELEPOLIS.PL.

P4 mocno wierzy w usługi chmurowe i streamingu, które od 2017 roku mają stanowić motor wzrostu i aż 10% wyniku EBITDA - napisano w dokumentach dla inwestorów, do których dotarł TELEPOLIS.PL.

Zobacz: Rusza sprzedaż P4.

P4 liczy głównie na przychody z Tidala (który od 2017 roku ma być płatny) oraz telewizji Play Now. Operator jest też bardzo zainteresowany wejściem w segment płatności mobilnych, choć szczegóły tego rozwiązania nie są znane. Do tego P4 widzi duży potencjał w dosprzedaży swoim klientom biznesowym usług Office 365.

Zobacz: Startuje oferta telewizji Play Now.

Telekom podaje, że ma prawie 700 tys. użytkowników Tidala, choć nie wiadomo ilu z nich jest aktywnych. A tylko za takich rozlicza się z dostawcą usługi muzycznego streamingu.

Dodatkowym źródłem przychodów nie mają być rozmowy, bo ich wolumen - zdaniem P4 - będzie spadać. GUS podał, że w 2015 roku klienci wszystkich sieci komórkowych wydzwonili 89 mld minut, o 9,6% więcej niż rok wcześniej.

Zobacz: Wyniki P4 po 2Q2016.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: wł