Gigant technologiczny Apple został oskarżony o zaniżanie wynagrodzeń kobietom. Problem dotyczy aż 12 000 kobiet pracujących w firmie.
Amerykański gigant technologiczny, Apple został oskarżony o zaniżanie wynagrodzeń kobietom. Akt oskrażenia został złożony w tym tygodniu w sądzie w San Francisco i dotyczy aż 12,000 kobiet pracujących dla Apple.
Oskarżenie zostało przygotowane przez dwie kobiety, które pracowały w Apple po 10 lat i uważają, że firma od dawna świadomie zaniża wynagrodzenia kobiet w działach inżynieringu, marketingu i AppleCare.
Od 2017 roku Apple płaci takie samo wynagrodzenie pracownikom niezależnie od płci. Każdego roku niezależne firmy audytowe sprawdzają poziom wynagrodzeń w poszczególnych działach i na tej podstawie dokonujemy sugerowanych przez nie zmian.
- możemy przeczytać w komentarzu firmy Apple do tej sytuacji.
Kobiety wnoszące pozew reprezentowane są przez kancelarię Outten & Golden oraz Cohen Milstein Sellers & Toll. Prawnicy tych firm znani są w USA z sukcesów w podobnych procesach. W zeszłym roku wywalczyły wartą 215 milionów dolarów ugodę z gigantem finansowym Goldman Sachs.
Apple was sued by two female employees who claim it “systemically” pays women less than their male counterparts for similar work https://t.co/Rqz6CuLnRL
— Bloomberg (@business) June 13, 2024
Zobacz: Podziękuj Unii. Kolega z pracy będzie wiedział ile zarabiasz
Zobacz: Wpadka Google, zniknęły miliardy z funduszu emerytalnego
Źródło zdjęć: Shutterstock.com
Źródło tekstu: reuters.com