DAJ CYNK

Apple Watch 9 i Ultra 2 wycofywane ze sprzedaży. W tle spór o patenty

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

Zegarki Apple Watch 9 i Apple Watch Ultra 2 zostaną wycofane ze sprzedaży. Wszystko z powodu sporu patentowego dotyczącego technologii pomiaru natlenienia krwi.

Tuż przed świętami, w szczycie sezonu zakupowego dwa najnowsze zegarki AppleWatch 9 i Watch Ultra 2 – zostaną wycofane ze sprzedaży. Nastąpi to 21 grudnia, gdy zegarki znikną ze strony producenta, natomiast sprzedaż egzemplarzy dostępnych w stacjonarnych salonach i sklepach zostanie wstrzymana dopiero po 24 grudnia.

Wycofanie ze sprzedaży zegarków Apple Watch 9 i Watch Ultra 2 dotyczy na razie tylko Stanów Zjednoczonych, więc Polacy i fani marki z całej Europy nie muszą jeszcze się o nic martwić. Nie wiadomo jednak, jak sytuacja rozwinie się w kolejnych miesiącach. Decyzja producenta obejmuje tylko najnowsze modele, więc starsze generacje Apple Watchy, które wciąż się dostępne na rynku, nie zostaną wycofane.

Apple toczy spór o pomiar tlenu we krwi

Ta radykalna decyzja Apple to pokłosie sporu sądowego z firmą Masimo, czyli amerykańskim producentem profesjonalnych pulsoksymetrów i innych urządzeń pomiarowych. Firma ma też własne smartwatche medyczne.

Sprawa toczy się od wielu lat, a wszystko zaczęło się dekadę temu. W 2013 roku przedstawiciele Apple spotkali się z Masimo, by omówić współpracę między firmami. Ostatecznie do niej nie doszło, za to Apple wykorzystało spotkanie do zidentyfikowania specjalistów Masimo i ich podkupienia – tak najprzyjemniej twierdzi poszkodowana firma. Faktycznie, ma podstawy do takiego oskarżenia, bo w późniejszym czasie Apple zatrudniło wielu pracowników Masimo, w tym dyrektora medycznego firmy. Działo się to jeszcze przed wprowadzeniem na rynek pierwszych zegarków Apple Watch.

Spór narastał przez kolejne lata, a Masimo oskarżyło Apple o wykradzenie technologii czujnika mierzącego poziom tlenu we krwi. W 2020 roku firma pozwała Apple za kradzież tajemnic handlowych, twierdząc, że jej rozwiązania z naruszeniem patentów zostały zastosowane w zegarkach z serii Apple Watch 6.

Sprawa toczyła się przez następne lata, aż na początku 2023 roku amerykańska Komisja Handlu Międzynarodowego (ITC) potwierdziła zasadność oskarżeń Masimo. Kolejnym krokiem był wydany w październiku nakaz wstrzymania sprzedaży zegarków Apple. Sprawa trafiła do zaopiniowania do administracji prezydenta USA, jednak ponieważ nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja, Apple zdecydowało się zapobiegawczo zastosować się do orzeczenia ITC.

Spór może więc przybrać trudny do przewidzenia obrót – albo jeszcze w grudniu Apple przywróci sprzedaż swoich zegarków, albo będzie zmuszone do wprowadzenia dalszych ograniczeń w dostępności tych urządzeń.

ZobaczApple Watch miał działać z Androidem. Było tak blisko…
Zobacz: Unia wymaga, Apple słucha. iPhone mocno się zmieni

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Guteksk7 / Shutterstock

Źródło tekstu: 9to5Mac, SamMobile