DAJ CYNK

BlackBerry sprzedaje patenty za 600 mln USD. To może być początek problemów...

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

BlackBerry sprzedaje patenty za 600 mln USD

Firma BlackBerry sprzedała swoje patenty mobilne o wartości 600 mln USD firmie określanej mianem „patentowego trolla”. Może to oznaczać problem dla producentów, a użytkowników telefonów BlackBerry też czeka niemiła niespodzianka.

Firma BlackBerry poinformowała o sprzedaży swoich, wykorzystywanych w przeszłości patentów mobilnych firmie Catapult IP Innovations. Wartość transakcji to 600 mln USD, z czego 450 mln USD przekazane jest bezpośrednio, a pozostałe 150 mln w papierach wartościowych. Zgodę na transakcję muszą jeszcze wydać amerykańskie urzędy regulacyjne.

Sprzedane patenty dotyczą urządzeń mobilnych, komunikatorów i funkcji związanych z działaniem sieci bezprzewodowych. BlackBerry przekonuje, że nie spowoduje to żadnych szkód dla użytkowników, którzy wciąż korzystają z urządzeń i usług spod znaku jeżynki. Kanadyjska firma uspakaja też, że nadal będzie udzielać licencji na posiadane przez siebie patenty, co jest istotne chociażby w kontekście zapowiadanego na ten rok nowego urządzenia BlackBerry z 5G.

Zobacz: To jeszcze nie koniec BlackBerry. W tym roku model z 5G i klawiaturą

Wątpliwości budzą jednak inne kwestie. Firma Catapult IP Innovations to spółka celowa utworzona w celu kupienia aktywów patentowych BlackBerry. Jest finansowana z pożyczki z zabezpieczeniem 450 mln USD gwarantowanym przez jeszcze inny podmiot. Nie sprzedaje usług ani produktów, za to pasuje do określenia „troll patentowy” – czyli firmy, która chce zarabiać na roszczeniach dotyczących praw patentowych.

Jakie dokładnie patenty zostały sprzedane przez Blackberry, nie wiadomo, jednak istnieje zagrożenie, że dotknie to innych producentów, wśród których wymienia się także Apple. W ostatnich latach patenty Blackberry były pretekstem do wytaczania spraw sądowych firmom z branży tech. Samo BlackBerry sądziło się Facebookiem o to, że pewne funkcje z WhatsApp i Instagramu to kopie pomysłów z komunikatora BlackBerry Messenger.

W 2019 roku jedna z podobnych troll-firm, Fundamental Innovation Systems, oskarżyła firmę Apple o naruszenie wielu patentów należących wcześniej do BlackBerry – dotyczyło to między innymi rozwiązań stosowanych w ładowarkach w iPhone’ach, iPadach, Apple Watchu czy komputerach Mac.

Informacja o sprzedaży patentów dla Catapult IP Innovations zbiega się z innymi wydarzeniami, dotyczącymi kultowej niegdyś marki telefonów. Pod koniec zeszłego roku BlackBerry ogłosiło koniec wsparcia dla własnych systemów BlackBerry OS, z czym wiąże się także zaprzestanie działania usług świadczonych przez serwery BlackBerry, z bezpiecznymi rozmowami i wiadomościami włącznie.  

Na tym jednak nie koniec – okazuje się, że za kilka miesięcy BlackBerry zakończy wsparcie dla aplikacji instalowanych w urządzeniach BlackBerry z Androidem (KeyOne, Key2, Key2 LE, Motion). Dotyczy to aplikacji Password Keeper, DTEK, Privacy Shade, a także launchera oraz klawiatury BlackBerry. Zostaną one oficjalnie uśmiercone przez producenta 31 sierpnia 2022 r. Będzie je można pobrać ze Sklepu Play, ale nie będą łatane i aktualizowane. Dla wiernych użytkowników telefonów z jeżynkowym logo może, choć nie musi, oznaczać to w przyszłości problemy z działaniem urządzeń. 

Zobacz: BlackBerry sprzedaje 90 amerykańskich patentów firmie Huawei
ZobaczMasz taki smartfon? Od wtorku nie licz na niezawodność połączeń czy SMS-ów

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Apple Insider, Android Authority, GizChina