Wyniki sprzedaży składanych smartfonów za IV kw. 2022 nie pozostawiają złudzeń: coraz mniej klientów chce kupować rewolucyjne urządzenia.
Składane smartfony miały stanowić stanowić przyszłość branży mobilnej. Ba, prawdopodobnie nadal stanowią. Póki co jednak dane na temat sprzedaży takich urządzeń nie zostawiają złudzeń: cały segment dostał porządnej zadyszki.
Według najnowszego raportu DSCC (Display Supply Chain Consultants), w IV kw. 2022 sprzedano 3,1 miliona składanych smartfonów. Jest to spadek o 26 procent w porównaniu z analogicznym okresem w roku 2021. To pierwszy tak duży spadek, jaki odnotowano w historii tego segmentu.
Co warto zauważyć, zbiegł się on w czasie z chwilą, kiedy na rynku urządzeń mobilnych coraz aktywniej zaczęli działać nowi gracze. Mimo to liderem w tym segmencie pozostaje Samsung z zawrotnymi 83% udziału w rynku.
Jeśli natomiast chodzi o konkretne modele, niekwestionowanym faworytem klientów jest Samsung Galaxy Z Flip4, stanowiący 47% sprzedanych urządzeń. Można podejrzewać, że duża w tym zasługa relatywnie niskiej ceny, przynajmniej na tle innych "składaków".
Kolejne miesiące pokażą, czy mamy tu do czynienia wyłącznie z chwilową zadyszką innowacyjnego segmentu, czy też po chwilowym boomie czeka go długotrwała zapaść.
Zobacz: Apple zgarnia 60% przychodów z rynku smartwatchy
Zobacz: Spada sprzedaż smartfonów. Tak źle nie było od 2014 roku
Źródło zdjęć: własne, DSCC
Źródło tekstu: SamMobile, DSCC