DAJ CYNK

Facebook oskarżony o naciąganie dzieci. A czy Twoja pociecha też kupuje diamenty do gier?

orson_dzi

Prawo, finanse, statystyki

Kupowanie gier lub przedmiotów w grach przez dzieci bez wiedzy rodziców to powszechny problem. Tylko czy faktycznie winę w tym wszystkimi ponosi Facebook?

Facebook wiedział o kupujących dzieciach i pasowało mu to

Pozew zbiorowy przeciwko Facebookowi dotyczy lat 2010-2014 i dotyczy nakłaniania dzieci do kupowania przedmiotów w grach bez wiedzy rodziców. Dzieci często były nieświadome dokonanej transakcji. Ciężko się temu dziwić. Analiza przeprowadzona w grze Angry Birds pokazała, że średnia wieku graczy to... 5 lat. W komunikacji wewnętrznej firmy najbardziej szczodrzy kupujący byli określani mianem wielorybów.

Zobacz: Przez błąd w systemie Facebook upublicznił zdjęcia 6,8 miliona użytkowników

Pracownicy Facebooka mieli wiedzieć o całej sprawie, nazywając ją przyjacielskim oszustwem. Na niekorzyść Facebooka w tej sprawie wpływa też wysoki wskaźnik zwrotów, która w przypadku wspomnianego Angry Birds waha się od 5 do 10% wykonanych transakcji. Wskaźnik zwrotów na poziomie 2% jest uznawany przez firmy za bardzo wysoki.

Facebook opracował mechanizm zabezpieczający, który miał wymagać wprowadzenia pierwszych sześciu cyfr numeru karty płatniczej przed dokonaniem transakcji. Do jego wprowadzenia nie doszło ze względu na o obawy przed spadkiem przychodów w grach.

Czy Facebook jest winny?

Obwinianie Facebooka jest w tym przypadku najprostszym wyjściem. W podobnej sytuacji są operatorzy, którzy umożliwiają np. dopisanie zakupów w grach do rachunków z telefon komórkowy. Zdenerwowani rodzicie żądają zwrotu pieniędzy za dokonane zakupy.

Popatrzmy na to z drugiej strony. Jako Facebook lub wspomniany operator mamy regulamin zakupów, który użytkownik akceptuje. Akceptuje również postanowienie mówiące, że jest pełnoletni i jest posiadaczem karty płatniczej lub rachunku, który jest obciążany przy dokonywaniu zakupów. Czy winą Facebooka lub operatora jest to, że rodzice dają dziecku telefon z podpiętą kartą płatniczą i nie kontrolują go w żaden sposób? Czy zadaniem Facebooka lub operatora jest kontrolowanie, co osoby trzecie robią z naszym telefonem i podpiętą do niego kartą płatniczą? Na te pytania odpowiedzcie w komentarzach.

Zobacz: Boisz się dużego rachunku? Podpowiadamy jak wyłączyć płatności mobilne

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: revealnews; wł