DAJ CYNK

Huawei bez 4G i Wi-Fi 6. Amerykanie zaciskają pętlę

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

Administracja prezydenta Bidena wstrzymała wydawanie amerykańskim firmom licencji na dostarczanie sprzętu Huaweiowi. Oznacza to, że chiński gigant straci dostęp nie tylko do 5G, ale także do pozyskiwanych z USA technologii 4G i Wi-Fi.

W 2019 roku Stany Zjednoczone objęły chińskie firmy, w tym Huaweia, embargiem, które spowodowało odcięcie ich od dostaw technologii opracowywanych przez amerykańskich producentów. Restrykcje nałożone przez Donalda Trumpa nie zostały złagodzone przez Joe Bidena, jednak wciąż istniały wyjątki, pozwalające na dalszy handel z Huaweiem. Licencje udzielane były amerykańskim producentom jak Qualcomm, Intel czy AMD, którzy mogli dostarczać do Chin niektóre starsze technologie. 

Jak jednak podaje Reuters, administracja prezydenta Joe Bidena wstrzymała wydawanie tych licencji, co oznacza, że Huawei zostanie pozbawiony dostępu do komponentów 4G, a także Wi-Fi 6 i Wi-Fi 7, sztucznej inteligencji, rozwiązań chmurowych oraz systemów obliczeniowych dużej skali, czyli superkomputerów HPC.

Informacje agencji Reuters są na razie nieoficjalne, ale pochodzą z trzech niezależnych źródeł. Z tych doniesień wynika, że administracja prezydenta Bidena wprost odmówiła udzielenia nowej licencji na dostarczenie układów 4G. Podobne wiadomości dostarczył też Bloomberg i Financial Times.

Co to oznacza dla Huaweia? Kolejne problemy. Dzięki licencjom Qualcomm mógł dostarczać Huaweiowi nie tylko mniej zaawansowane układy SoC z modemami 4G, ale przygotował nawet specjalne edycje topowych Snapdragonów 5G w wersji 4G – Snapdragona 888 i Snapdragona 8+ Gen 1. To pozwoliło chińskiemu producentowi na wprowadzenie na rynek smartfonów z linii Huawei P50 czy Mate 50.

Nowa decyzja USA krzyżuje więc dalsze plany Huaweia, związane z produkcją smartfonów opracowywanych dzięki licencji dla Qualcomma. Od początku embarga mówi się, że z pomocą miał przyjść tajwański MediaTek, ale jak dotąd w topowych modelach Huaweia wciąż stosowane były okrojone Snapdragony. Problem dotyczy nie tylko bezpośrednich dostaw chipów, ale także patentów i udzielanych na nie licencji. Producenci z innych krajów niż USA też są uzależnieni od amerykańskich technologii, nie mogą więc w pełni dostarczać ich chińskim firmom z czarnej listy. Co więcej, Amerykanie naciskają państwa europejskie jak Wielka Brytania czy Holandia, by również blokowały Huaweiowi dostęp do własnych nowych technologii.

Bez pełnego dostępu do technologii 4G oraz Wi-Fi 6 i Wi-Fi 7 mobilny dział Huaweia może przestać w ogóle istnieć. Brak dostępu do technologii komputerowych pozbawi z kolei dalszej perspektywy rozwoju biznesową część chińskiego koncernu, którą dotąd zapewniała Huaweiowi dużą część zysków. W grudniu 2022 chiński gigant mógł się pochwalić dużym przychodem 91,53 mld USD.

Usztywnienia stanowiska przez administrację Bidena uderzy też w amerykańskich producentów. Na przykład w 2021 roku udzielone im zostały licencje na transakcje z Huaweiem o wartości 61 miliardów USD, w 2022 mogły to być jeszcze większe kwoty, właśnie dzięki powstaniu topowych Snapdragonów 4G.

Zobacz: Huawei otwiera skarbiec z patentami 5G. Skorzystają Samsung i Oppo
Zobacz: Huawei to dopiero początek. USA szykuje kolejne sankcje wobec Chin

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Reuters, GSM Arena