Apple już w najbliższy piątek rozpocznie przedsprzedaż swoich najnowszych smartfonów. Wśród nich znajdzie się iPhone 13 Pro 128 GB. Zespół Picodi.com sprawdził, jak długo należy pracować w różnych krajach, by móc sobie pozwolić na zakup nowego flagowca Amerykanów.
iPhone 13 Pro w podstawowej wersji ze 128 GB pamięci masowej kosztuje w Polsce 5199 zł. W zestawie nie ma ani ładowarki, ani słuchawek, co oczywiście nie dotyczy Francji. Tam Apple musi dokładać to wyposażenie, co wynika z lokalnego prawa.
Zobacz: iPhone 13 Pro i 13 Pro Max z pamięcią nawet 1 TB
Zobacz: Apple obniża ceny starszych iPhone'ów
Jak podaje GUS, przeciętne wynagrodzenie w Polsce wynosi 5848 zł brutto, czyli 4211 zł "na rękę". Jak łatwo obliczyć, by kupić najnowszego iPhone'a Pro w podstawowym wariancie, statystyczny Polak musiałby pracować 25,9 dnia przy założeniu, że wszystkie zarobione środki przeznaczy na zakup smartfonu. Z roku na rok ten czas jest coraz krótszy:
A jak wypadamy w porównaniu z innymi krajami? Sprawdził to zespół Picodi.com, tworząc Index iPhone'a 2021.
Okazuje się, że najszybciej na iPhone 13 Pro może zarobić statystyczny Szwajcar – zajmie mu to 4,4 dnia. Dla Amerykanina to 5,9 dnia, natomiast Australijczyk zarobi na nowy smartfon po 6,4 dnia pracy. Na drugim końcu zestawienia mamy takie kraje, jak Turcja (92,5 dnia), Filipiny (90,2 dnia) i Brazylia (79,2 dnia). Pełne zestawienie znajduje się na poniższej infografice.
Zobacz: Tablet HTC A100 pojawia się w Europie
Zobacz: Xiaomi Smart Glasses - fantastyczny gadżet, którego i tak nie kupisz
Źródło zdjęć: Apple, Picodi.com
Źródło tekstu: Picodi.com