DAJ CYNK

Kar-toteka telekomunikacyjna

orson_dzi

Prawo, finanse, statystyki

Co jakiś czas do informacji publicznej trafiają informacje o nowych wyrokach UOKiK dla firm telekomunikacyjnych. Ale czy faktycznie są one egzekwowane?



Co jakiś czas do informacji publicznej trafiają informacje o nowych wyrokach UOKiK dla firm telekomunikacyjnych. Ale czy faktycznie są one egzekwowane?

UOKiK skory do karania

Mam wrażenie, że o karach UOKiK piszemy stosunkowo często. Postanowiłem więc sprawdzić, kto i za co został ukarany przez Urząd w ostatnim czasie. Wśród większych spraw z "naszego podwórka" wziąłem pod lupę cztery. Wśród nich mamy:

  • P4 (Play) - 330 tys. zł kary z sierpnia 2017 roku (po decyzji sądu),
  • Telekomunikacja Cyfrowa - prawie 500 tys. zł kary z września 2017 roku,
  • Polkomtel - 8 mln kary z grudnia 2017 roku (po decyzji sądu),
  • Twoja Telekomunikacja - 1,5 mln kary z kwietnia 2018 roku.

    • Już nie tak często jak o wyrokach zdarza nam się pisać o odwołaniach operatorów. A tych jest cała masa. Bo niemal nikt nie płaci kar nałożonych przez UOKiK. Niemal wszystkie sprawy trafiają do sądów i trafiają do nich tak długo, jak tylko jest to możliwe. Póki wyroki nie są prawomocne i można się od nich odwołać do wyższej instancji, ukarani chętnie z takiej możliwości korzystają.

      Kara dla P4 po 7 latach



      Play miał pierwotnie do zapłacenia 495 tys. zł. Zdaniem UOKiK reklama operatora wprowadzała konsumentów w błąd. Sprawa trafiła do sądu.

      Zdaniem sądu (apelacyjnego), na podstawie zawartych w reklamie treści, konsument mógł oczekiwać darmowych smsów, w określonej przez promocję ilości, do końca ważności konta. W praktyce było inaczej - w zależności od kwoty doładowania limitowana była nie tylko ilość smsów, ale także okres ich ważności.

      Sąd jednak zmniejszył karę i do zapłaty pozostało 330 tys. zł.

      Spółka P4 karę opłaciła.

      Twoja Telekomunikacja "Orange"



      Przykład Twojej Telekomunikacji to klasyczny przykład telemarketingu małego operatora. Do UOKiK najczęściej w takich przypadkach trafiają skargi dotyczące podszywania się pod obecnego operatora.

      Pani w telefonie przedstawia się że jest z telekomunikacji Orange, proponuje mi zmianę abonamentu telefonicznego za 25 zł. Pytam tą panią czy na pewno jest moim dotychczasowym operatorem, odpowiada, zapewnia że tak. Mam pani rachunek za telefon i widzę ile pani płaci, więc ja odpowiedziałam to już jak pani zrobi byle było dobrze. Powiedziała że otrzymam papier do podpisania przez jej kuriera - to treść jednej ze skarg na Twoją Telekomunikację, których wpłynęło ponad 300.

      Za zbiorowe naruszenie interesów konsumentów UOKiK ukarał operatora karą w wysokości 499 225 zł. Kara do dzisiaj nie została zapłacona.

      Twoja Telekomunikacja odwołała się od wyroku i sprawa do dzisiaj czeka na rozpatrzenie przez SOKiK. Za chwilę minie rok od nałożenia kary.

      Polkomtel i never-ending story

      8 772 291 zł - dokładnie taką karę w 2014 roku UOKiK nałożył na Polkomtel za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. Zarzutów było sporo, a wśród nich m.in. utrudnianie możliwości rozwiązania umowy, odstąpienia od umowy zawartej na odległość, przekazywanie błędnych informacji o prawach do odstąpienia oraz narażenie na naliczanie kar finansowych.

      Polkomtel (a jakże) odwołał się od decyzji do SOKiK, który podtrzymał nałożoną karę, która do dzisiaj nie została zapłacona. Sprawa oczekuje na rozpatrzenie w sądzie apelacyjnym. Od wyroku SOKiK niedługo minie już rok. Wyrok został wydany 24 października 2017 roku.

      Twoja Telekomunikacja - kara za niewinność



      Stosunkowo świeża sprawa, w której wyrok zapadł m.in. na podstawie ponad 600 złożonych skarg do UOKiK. Pracownicy Twojej Telekomunikacji mieli podszywać się pod innych operatorów, kłamać w kwestii wysokości abonamentów, uruchamiać dodatkowe usługi bez wiedzy klientów oraz nie udostępniać dokumentów związanych z ofertą.

      Wysokość kary - 1,5 mln zł, była uzależniona od uporu spółki, która pomimo zwrócenia uwagi na nadużycia nie zaprzestała praktyk.

      Oczywiście do dzisiaj kara nie została opłacona. Zgodnie z zapowiedziami Twoja Telekomunikacja skierowała sprawę do SOKiK, gdzie czeka na rozpatrzenie.

      Po co nam UOKiK?

      Ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, że UOKiK jest skuteczny w kwestii telekomunikacji. Z jednej strony Urząd faktycznie wykrywa nieprawidłowości i reaguje na skargi klientów, ale z drugiej strony jest problemy z egzekwowaniem kar. Bo kto ma to zrobić? Co z tego, że Urząd może ukarać spółkę finansowo, skoro od każdego wyroku można się odwołać? I można to robić bardzo skutecznie, bo przez długie lata. A możliwości jest wiele, bo drabinka sądów i innych instytucji jest bardzo długa. Warto tutaj wspomnieć choćby sprawę Orange, która trwa już osiem lat i aktualnie czeka w kolejce do Trybunału Sprawiedliwości.

      Zobacz: Orange vs UOKiK w sprawie umów na odległość - sprawa w Trybunale Sprawiedliwości UE

      Ciężko jest w tej sprawie winić operatorów, którzy przeciągają w nieskończoność spłatę kar. W końcu jeśli prawo im na to pozwala, to z tego korzystają. Zapewne większość z nas zrobiłaby to samo. Szczególnie, że można na tym sporo ugrać, bo kolejne instytucje potrafią wydawać wyroki zupełnie odmienne od swoich poprzedników.

      Nam pozostaje już chyba tylko usiąść i śmiać się z kolejnych zawirowań, bo płacz tutaj już w niczym nie pomoże.

      Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

      Źródło tekstu: wł