DAJ CYNK

Komisja Etyki Reklamy krytykuje Play za kampanię „5G Ready”

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

Reklamy sieci Play z cyklu „5G Ready” od początku wywoływały duże kontrowersje - krytykowała je nie tylko konkurencja, ale także ci bardziej świadomi odbiorcy usług telefonii mobilnej. Fioletowy operator nic sobie jednak z tego oburzenia nie robi i bez najmniejszego poczucia wstydu dalej buduje swój przekaz marketingowy w ten sam sposób.  Tymczasem Komisja Etyki Reklamy skrytykowała Play za kampanię „5G Ready”.

Pierwsza kampania Playa z wykorzystaniem hasła „5G Ready” miała swoją odsłonę w marcu tego roku i z miejsca trafiła pod obstrzał konkurentów i klientów. Reklamy wyraźnie sugerowały, że operator wprowadził usługi sieci piątej generacji, gdy tymczasem wciąż mamy do czynienia z generacją czwartą. Play tłumaczył się, że jego kampania mówi o „zaawansowanym LTE gotowym na technologię 5G” z wykorzystaniem takich rozwiązań, jak MIMO 4×4, agregacja pasm, modulacja 256QAM, synchronizacja fazy i Cloud Air.

Zobacz: Play wznawia kampanię 5G Ready
Zobacz: UOKiK ma skargi na 5G Ready, ale nie prowadzi postępowania

Marcową kampanię oprotestowały sieci T-Mobile i Orange, składając pozwy sądowe dotyczące nieuczciwej konkurencji.  Na wniosek T-Mobile sąd nakazał wstrzymanie kampanii

Nie bacząc na to, na początku października Play rozpoczął kolejną kampanię z wykorzystaniem kontrowersyjnego hasła, szczycąc się przy tym, że ponad dwukrotnie zwiększyła się liczba stacji oferujących 5G Ready.

Jak wynika z chronologii zdarzeń, już po pierwszej kampanii Playa do Komisji Etyki Reklamy spływały protesty na operatora. Wiele z nich cytowanych jest w orzeczeniu KER, a wszystkie łączy wspólny mianownik: klienci czuja się oszukani sugestiami, że Play oferuje sieć 5G. Określają oni taki przekaz za wprowadzający w błąd. Przedmiotem skarg była reklama telewizyjna i reklama internetowa.

Zobacz: Play będzie walczyć o 5G Ready do końca. Czy fiolet wygra z różem?
Zobacz: 5G Ready to nie 5G - tłumaczy rzecznik prasowy Orange Polska [wideo]

W jednej z najobszerniej opisanych skarg pojawiło się takie uzasadnienie:

Częstotliwości m.in LTE 700 wykorzystywane aktualnie w telewizji naziemnej nie mają jednoznacznie daty przejścia w posiadanie sieci komórkowej, więc równie dobrze może to być za kilkanaście lat. W reklamie małym druczkiem jest napisane, że 5G Ready to „zaawansowane sieci LTE". Inni operatorzy wykorzystują 3 najlepsze sposoby na rozłożenie ruchu, czyli: mimo 4x4, modulacje qam oraz agregację wielu pasm. Cloud Air oraz Synchronizacja Fazy co podkreśla Play, wyłącznie dostępne w Play, są to niepraktyczne sposoby przez niską liczbę nadajników w tej sieci oraz marketingowe podkreślenie „wyższości" sieci nad konkurencją. Konkurencyjne sieci wykorzystując te „ulepszenia" nazywają je albo LTE+ albo LTE Advanced albo 4G+.

Komisja Etyki Reklamy uznała, że skargi zostały złożone prawidłowo i podzieliła zdanie składających je osób. Na posiedzeniu w dniu 2 października 2019 roku wydala decyzję, która teraz, z datą 22 października, doczekała się oficjalnej publikacji.   

Komisja uznała reklamy za niezgodne z trzema normami Kodeksu Etyki Reklamy. Zdaniem Zespołu Orzekającego oceniane przekazy reklamowe zawierają treści, które mogą wprowadzać odbiorców w błąd co do właściwości reklamowanych usług, nadużywać zaufania odbiorców lub wykorzystywać ich brak doświadczenia lub wiedzy i nie były prowadzone z należytą starannością

Zobacz: [Aktualizacja II] Katastrofa w Play. T-Mobile bliski zakazania 5G Ready

W ocenie KER, reklamy naruszają normy art. 2 ust. 1, art. 8 i art. 10 ust. 1 a Kodeksu Etyki Reklamy:

  • Art. 2 ust. 1. Działania objęte postanowieniami Kodeksu będą wykonywane z należytą starannością, zgodnie z dobrymi obyczajami, prowadzone w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji.
  • Art. 8 Reklama nie może nadużywać zaufania odbiorcy, ani też wykorzystywać jego braku doświadczenia lub wiedzy.
  • Art. 10 ust. 1. Ponadto reklamy nie mogą wprowadzać w błąd jej odbiorców, w szczególności w odniesieniu do:
    • a) istotnych cech, w tym właściwości, składu, metody, daty produkcji, przydatności, ilości, pochodzenia (w tym geograficznego) reklamowanego produktu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Komisja Etyki Reklamy