Pobieramy coraz mniej muzyki na telefony - głównie dzwonków. Przychody z tego tytułu spadły w I półroczu o 35,3%, wyraźnie rośnie natomiast zainteresowanie serwisami streamingowymi.
Drastycznie zmienia się polski rynek cyfrowej dystrybucji muzyki. W I półroczu tego roku warty był on przeszło 19,5 mln zł (wzrost roczny o 20,4%), z czego 8,48 mln zł (wzrost roczny o 21,7%) stanowiły przychody z serwisów strumieniowych audio-wideo (w tym YouTube) i reklam, a kolejne 6,89 mln zł (wzrost o 61,3%) z płatnych subskrypcji. W tym drugim worku znalazły się takie serwisy strumieniowe jak Wimp, Deezer czy Spotify.
Coraz mniejsze znaczenie ma natomiast pobieranie muzyki na telefony komórkowe. Dochody ze sprzedaży muzyki na telefony (głównie dzwonki) spadły w ciągu roku o 35,3% z 1,17 mln zł do 0,75 mln zł. Coraz rzadziej pobieramy też muzykę na komputer - tu spadek wyniósł 23,9% do 2,9 mln zł.
W 2013 roku po raz pierwszy od 12 lat wzrosła sprzedaż muzyki w Europie, za czym stała głównie ciesząca się coraz większym zainteresowaniem oferta serwisów strumieniowych. Przychody uzyskane z serwisów takich jak Deezer, czy Spotify, wzrosły o 51,3%, przekraczając po raz pierwszy próg 1 mld dolarów. Światowe przychody ze sprzedaży muzyki w serwisach abonamentowych i wspieranych reklamami stanowiły na początku roku 27% przychodów ze sprzedaży muzyki cyfrowej.
Źródło tekstu: ZPAV, wł
