DAJ CYNK

Angela Merkel: "ja" dla Huawei. Niemcy zezwolą chińskiej firmie na budowę sieci 5G

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

Niemiecki rząd zezwoli firmie Huawei na dostarczanie urządzeń do budowy infrastruktury 5G

Niemiecki rząd zezwoli firmie Huawei na dostarczanie urządzeń do budowy infrastruktury 5G - informuje dziennik Handelsblatt, powołując się na rządową dokumentację dotyczącą bezpieczeństwa sieci. Według doniesień gazety, kanclerz Angela Merkel osobiście interweniowała, opowiadając się za udziałem Huawei w budowie sieci 5G. Bardziej od nacisków Stanów Zjednoczonych, Niemcy obawiają się konfliktu z Chinami.

Administracja amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa niestrudzenie dąży do minimalizowania chińskich wpływów na rozwój nowych technologi, a zwłaszcza sieci 5G, i nie obawia się przy tym dalszych skutków politycznych. Jak się okazuje, nasi zachodni sąsiedzi mają zupełnie inne spojrzenie na tę sprawę - za priorytet uznali utrzymanie z Chinami dobrych stosunków politycznych i handlowych. Ponieważ jednak „porządek musi być”, zgody obwarowują nowymi przepisami oraz zobowiązaniami prawnymi wobec dostawców.

Zobacz: Angela Merkel nie chce blokować działalności Huawei w Niemczech. Jednak domaga się regulacji
Zobacz: Niemcy kolejnym krajem, który chce odsunąć Huaweia od swojej sieci 5G

Według Handelsblatt w najbliższych dniach niemiecka Federalna Agencja Sieci opublikuje projekt regulacji dotyczących zasad bezpieczeństwa w sieciach 5G. Po zatwierdzeniu nowe przepisy zyskają moc prawną, co może nastąpić pod koniec tego roku lub na początku przyszłego.

Zobacz: Norwegia nie zbanowała Huaweia, ale Telia wybrała firmę Ericsson jako dostawcę 5G
Zobacz: Norwegia pozwoli firmie Huawei zbudować sieć 5G

Projekt zakłada, że operatorzy telekomunikacyjni, jak Deutsche Telekom czy Vodafone, będą musieli zidentyfikować w swoich sieciach obszary krytyczne z punktu widzenia bezpieczeństwa. W tych obszarach operatorzy będą musieli zagwarantować najwyższy poziom zabezpieczeń. Nad wszystkim ma czuwać Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Informacji, który zyska prawo kontroli urządzeń, które zostaną wykorzystane do budowy sieci 5G.

Jednocześnie niemiecki rząd chce, aby producenci sprzętu telekomunikacyjnego, w tym Huawei, podpisali oświadczenie o niezawodności swoich produktów i ich ścisłej zgodności z nowymi przepisami. Dokument taki stałby się podstawą dalszych działań prawnych, jeżeli okazałoby się, że produkty producentów są wykorzystywane do szpiegostwa lub sabotażu. W takim przypadku niemiecki rząd miałby pełne prawo, by zmusić operatorów do usunięcia z sieci komponentów firmy, która naruszy certyfikat. Jednocześnie poszkodowani w ten sposób operatorzy mogliby dochodzić odszkodowań od łamiącej przepisy firmy.

Zobacz: Wielka Brytania: „Brak technicznych podstaw” zakazu dla Huawei
Zobacz: Wielka Brytania dopuszcza Huawei do budowy sieci 5G. Dostęp do infrastruktury w limitowanym zakresie

Stanowisko Niemiec ewoluowało w ciągu ostatnich 9 miesięcy. Jeszcze w styczniu niemiecki rząd debatował nad odsunięciem Huaweia od budowy sieci 5G. Obawy naszych zachodnich sąsiadów narodziły się w efekcie ostrzeżeń Stanów Zjednoczonych, które informowały sojuszników z NATO o możliwości pozostawienia przez Huaweia furtek dla chińskiego rządu do szpiegowania innych państw. 

Początkowo Niemcy chcieli obostrzyć dostęp do kontraktów na sieci 5G, wprowadzając surowe wymogi techniczne i formalne, niemożliwe do spełnienia przez chińską firmę.  Z czasem jednak stanowisko niemieckich władz zaczęło ewoluować. Surowe wymogi pozostają, ale nie wykluczają one udziału Huaweia.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Pixabay.com

Źródło tekstu: Telecompaper, Handelsblatt