W 2015 roku Polacy przenieśli 1,655 mln numerów, o trochę ponad 5% więcej niż w 2014 - wynika z danych i szacunków TELEPOLIS.PL. Sam IV kwartał był jednak minimalnie gorszy niż rok wcześniej, bo sieć zmieniło 432 tys. numerów, o 2 tys. mniej niż w IV kwartale 2014 roku.
W 2015 roku Polacy przenieśli 1,655 mln numerów, o trochę ponad 5% więcej niż w 2014 - wynika z danych i szacunków TELEPOLIS.PL. Sam IV kwartał był jednak minimalnie gorszy niż rok wcześniej, bo sieć zmieniło 432 tys. numerów, o 2 tys. mniej niż w IV kwartale 2014 roku.
Z kwartału na kwartał spada udział P4 w numerach przychodzących. W I kwartale było to jeszcze 46,8%, w IV kwartale już tylko 41,2%. Minie jeszcze jednak ładnych parę kwartałów, zanim P4 przestanie być liderem w tym segmencie, szczególnie patrząc na bezwzględne wartości netto.
IV kwartał bardzo dobrze poszedł Orange. Operator ten netto pozyskał prawie 20 tys. numerów. To jedyny telekom z wielkiej trójki notujący co jakiś czas pozytywny bilans w przenośności numerów. Fatalnie poszło T-Mobile, do którego przyszło zaledwie 2 razy więcej numerów niż do operatorów wirtualnych!
Za wynik w sekcji Pozostali odpowiada głównie Virgin Mobile, do którego w tym czasie przyszło ponad 20 tys. numerów, a odeszło niecałe 2 tys.
4Q2015 (tys.) |
Przyjał |
Udział |
Oddał |
Udział |
Bilans |
P4 |
177,8 |
41,2% |
82,5 |
19,1% |
+95,3 |
Orange |
124,3 |
28,8% |
104,5 |
24,2% |
+19,8 |
Polkomtel |
62,4 |
14,4% |
96,5 |
22,3% |
-34,1 |
T-Mobile |
41,2 |
9,5% |
144,5 |
33,4% |
-103,3 |
Pozostali |
26,3 |
6,1% |
4 |
0,9% |
+22,3 |
W całym 2015 roku żadnemu operatorowi z "wielkiej trójki" nie udało się wyjść na plus w przenośności numerów. Najbliżej tego był Orange, który choć nie ma problemów z pozyskiwaniem klientów, to ma wyraźnie problem z ich utrzymaniem. Oddał ich niewiele mniej niż T-Mobile, a dużo więcej niż Polkomtel.
2015 (tys.) |
Przyjał |
Udział |
Oddał |
Udział |
Bilans |
P4 |
736,2 |
44,5% |
294,1 |
17,8% |
+442,1 |
Orange |
419,8 |
25,4% |
455,1 |
27,5% |
-35,3 |
Polkomtel |
240,6 |
14,5% |
397,1 |
24,0% |
-156,6 |
T-Mobile |
169,4 |
10,2% |
483,4 |
29,2% |
-314,0 |
Pozostali |
89,0 |
5,4% |
25,3 |
1,5% |
+63,7 |
Warto przeanalizować procentową zmianę w udziałe w odejściach i przyjściach do poszczególnych sieci w porównaniu do 2014 roku. Widać, że lekcje najlepiej odrobił Polkomtel, którego udział w odejściach spadł o prawie 6 p.p, a w przyjęciach wzrósł o prawie 4 p.p.. To, uwzględniając wzrost ilości przenoszonych numerów, dało temu operatorowi bilans o 150 tys. numerów lepszy. Zupełnie odwrotnie kształtują się te parametry u T-Mobile i P4, ale z zupełnie różnych powodów. U pierwszego wynika z potrzeb przeorganizowania firmy i zmiany podejścia do klienta, u drugiego jest naturalnym procesem występującym u każdego
challengera.
Zmiana 2015 do 2014 |
W oddaniach |
W przyjęciach |
P4 |
+4,36 p.p. |
-6,61 p.p. |
Orange |
-1,01 p.p. |
-0,14 p.p. |
Polkomtel |
-5,88 p.p. |
+3,74 p.p. |
T-Mobile |
+2,85 p.p. |
-10,2 p.p. |
Spośród pozostałych operatorów, netto na największym
plusie w 2015 roku byli:
- Virgin Mobile - aż 53 tys. numerów, z czego aż 18,5 tys. w samym IV kwartale,
- Mobile Vikings - 4,3 tys. numerów, z czego 1,3 w IV kwartale,
- FM Group, Tele25 i Telestrada - po prawie 1,5 tys.
Spośród pozostałych telekomów, netto na największym
minusie w 2015 roku było MNI (2,1 tys. od początku roku, z czego praktycznie wszystko w IV kwartale. Firma prawdopodobnie zlikwidowała swoją platformę MVNO). Pozostali operatorzy zanotowali stosunkowo niewielkie przepływy numerów pomiędzy swoimi bazami (Inea +900, Klucz +200, Lyca +500).
Zobacz: Pełny raport o przenośności numerów w 2014 roku.
Źródło tekstu: wł