DAJ CYNK

Unia zdelegalizuje znaną aplikację? Tym razem nie chodzi o TikTok

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

Unia zdelegalizuje znaną aplikację? Tym razem nie chodzi o TikTok

Platforma X, znana dawniej jako Twitter, oficjalnie dopuściła publikacje treści pornograficznych. Najwyraźniej nie spodobało się to Komisji Europejskiej, która zamierza przeanalizować, czy ten ruch serwisu Elona Muska jest zgodny z unijnymi przepisami cyfrowymi.

Treści pornograficzne już od dawna nie były tematem tabu na platformie X, a w ostatnich miesiącach stały się wręcz prawdziwą plagą, gdy do niezwiązanych z tą tematyką wątków doczepiane były spamowe wpisy zachęcające do odwiedzenia profili OnlyFans czy pornograficzne zdjęcia i filmiki.

Zobacz: Po porno na Twittera/X. Serwis zmienia regulamin

Serwis X najwyraźniej dostrzegł ten problem, bo nowy regulamin dopuścił publikowanie treści o charakterze pornograficznym, wprowadzając przy tym określone zasady, dotyczące zamieszczania i oznaczania zdjęć i filmów. 

Komisja Europejska bierze X pod lupę

Zmiany w regulaminie platformy X przyciągnęły uwagę struktur unijnych. Thomas Regnier, rzecznik Komisji Europejskiej ds. cyfryzacji, powiedział, że KE zamierza monitorować zgodność działania X z zapisami unijnego aktu o usługach cyfrowych (DSA). 

Zgodnie z przepisami UE serwis X został zakwalifikowany do grupy bardzo dużych platform (co najmniej 45 mln aktywnych użytkowników w UE miesięcznie), z czym wiążą się bardziej restrykcyjne regulacje.

Thomas Regnier wskazał, że po zmianie regulaminu na platformie X, zastosowanie ma kilka postanowień DSA. X będzie musiał ocenić wszystkie możliwe zagrożenia związane z jego usługami i ich wpływem na użytkowników, w tym te dotyczące publikowania treści pornograficznych. 

Rzecznik Komisji Europejskiej ds. cyfryzacji przekazał też, że platforma musi podjąć odpowiednie działania minimalizujące m.in. przemoc wobec kobiet lub zapobiegać potencjalnym szkodom, na jakie tego rodzaju treści mogą narazić nieletnich.

Powiedzmy to bardzo wyraźnie: nasze dzieci nie powinny mieć dostępu do treści pornograficznych na X

– oznajmił Thomas Regnier.

Rzecznik przypomniał też, że na terenie UE określone treści są zakazane, na przykład materiały pokazujące wykorzystywanie nieletnich lub deep fake, wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Jeżeli takie zdjęcia czy filmy pojawią się na platformie X i zostaną zgłoszone, powinny być usunięte. 

Komisja Europejska już wcześniej wszczęła formalne postępowanie wobec platformy X o naruszenie przepisów cyfrowych. Wśród zarzutów znalazło się niedopełnienie obowiązku dotyczącego oceny ryzyka i rozpowszechnianie treści nielegalnych.

Zobacz: Elon Musk usunie z X ikoniczną opcję. To nie awaria
Zobacz: Unia nakazała. Koniec darmowych pakietów u operatorów

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock / photosince, Viktollio

Źródło tekstu: PAP, opracowanie własne