DAJ CYNK

Telekomunikacyjni antyszczepionkowcy blokują 5G w Polsce. Grażyna Piotrowska-Oliwa w wywiadzie dla Rzeczpospolitej

orson_dzi

Prawo, finanse, statystyki

Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes Virgin Mobile Polska udzieliła wywiadu Rzeczpospolitej. Porusza w nim tematy związane z siecią 5G.

Telekomunikacyjni antyszczepionkowcy

Grażyna Piotrowska-Oliwa w wywiadzie dla Rzeczpospolitej nie ma litości dla przeciwników sieci 5G nazywając ich telekomunikacyjnymi antyszczepionkowcami. Jak słusznie zaznacza, strach przed siecią 5G i promieniowaniem elektromagnetycznym w Polsce jest bardzo duży, ale z drugiej strony nie boimy się promieniowania wytwarzanego przez inne urządzenia z naszego otoczenia, przypisują całe zło tego świata wyłącznie nadajnikom sieci komórkowych.

Zobacz: Byliśmy na proteście przeciwko 5G. Protestujących nie trzeba się bać - wystarczy dać im mówić

Prezes Virgin Mobile słusznie zauważa, że winny temu jest brak edukacji. Choć telefonia komórkowa w Polsce jest obecna od lat 90-tych, to tak naprawdę nigdy nie została zorganizowana żadna akcja informacyjna, który wyjaśniłaby na jakiej zasadzie działają sieci komórkowe. Jako winnego Piotrowska-Oliwa wskazuje rządzących, mówiąc, że trudniej jest tłumaczyć elektoratowi rzeczy skomplikowane technologicznie. Łatwiej jest mówić, że ci są źli, tamci jeszcze gorsi i zajmować się rzeczami, które trącą nutką populizmu. To prowadzi do powstawania zabobonów, które blokują rozwój technologii.

Zobacz: Poseł Robert Majka twierdzi, że 5G to zaplanowane ludobójstwo. Źródło tych informacji przeraża

Operatorzy powinni budować wspólną sieć 5G

Grażyna Piotrowska-Oliwa jest też zwolennikiem budowy wspólnej sieci 5G. Uważa, że nie powinno wydawać się pieniędzy tam, gdzie nie trzeba tego robić i jak mówi, już 10 lat temu przestałaby uważać, że posiadanie własnej sieci i własnych częstotliwości jest przewagą nad konkurencją.

Prezes Virgin Mobile uważa, że przy tak dużym zagęszczeniu użytkowników oraz ich dużej liczby w Polsce, do ich obsługi w zupełności wystarczyłyby dwie, zamiast czterech dużych sieci komórkowych.

Budowa sieci 5G będzie dużym obciążeniem finansowym dla operatorów. Jak mówi Piotrowska-Oliwa, to nie będą wydatki rzędu 2-3 mld złotych, a przecież już same rezerwacje częstotliwości LTE pochłonęły ponad 10 mld złotych.

Zobacz: Przeglądamy i obalamy teorie przeciwników sieci 5G

Ataki na Huaweia są śmieszne

Dodaje, że pieniądze na budowę sieci można wziąć niekoniecznie z kieszeni operatorów, a pozwolić na jej budowę np. firmie Huawei. Co jednak przy obecnej sytuacji i nacisków ze strony Stanów Zjednoczone wydaje się być niemożliwe. Piotrowska-Oliwa mówi też, że oskarżanie chińskiej firmy o szpiegostwo dopiero w tym momencie, kiedy jej komponenty stanowią już ogromną część infrastruktury komórkowej na świecie jest śmieszne.

Zobacz: USA stawia Polsce ultimatum w sprawie Huaweia? Albo 5G, albo Fort Trump

Rok wyborczy może zahamować 5G

Na koniec prezes Virgin Mobile dodaje, że budowa sieci 5G nie będzie możliwa bez wsparcia rządu. Potrzebna będzie zmiana norm promieniowania elektromagnetycznego. Dodatkowo słusznie zauważa, że rozwój 5G może zahamować rok wyborczy. Bo jeśli analizy przedwyborcze pokażą, że lepszy wynik uzyska się mówiąc o szkodliwości sieci komórkowych i umierających ptakach, to temat przestanie być traktowany poważnie i opóźni cały proces.

Zdaniem Piotrowskiej-Oliwy, obecnie nie widać determinacji rządu przy rozwoju sieci 5G.

Zobacz: Projekt Megaustawy już gotowy. Zakłada zwiększenie norm PEM i stworzenie funduszu szerokopasmowego

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Rzeczpospolita; wł