DAJ CYNK

Unia nakazała. Koniec darmowych pakietów u operatorów

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

Prezes UKE wydał zalecenia nakazujące operatorom zaprzestanie stosowanie modelu „zero rating”, czyli stawki zerowej za ruch sieciowy. Chodzi o sytuacje, gdy transfer danych za dodatkowe usługi lub treści internetowe nie jest wliczany do wykupionego pakietu.

Zalecenie prezesa UKE to efekt unijnych regulacji z 2015 roku oraz sankcjonujących to trzech wyroków TSUE, wydanych w późniejszych latach. Chodzi o praktykę, gdy operator świadczący usługę dostępu do internetu stosuje stawkę zerową („zero rating”) za ruch danych związany z określoną aplikacją lub klasą aplikacji, a dane nie są wliczane do żadnego limitu danych. Dodatkowo, po wykorzystaniu przyznanego w ramach umowy całego limitu danych, klienci mogą dalej korzystać z tych aplikacji z pełną prędkością internetu. Może to być na przykład darmowy transfer danych podczas korzystania z mediów społecznościowych, serwisów muzycznych lub filmowych albo nawigacji. 

Według TSUE stosowanie zerowej ceny za ruch danych internetowych związany z określoną aplikacją lub klasą aplikacji jest dyskryminujący i sprzeczny z ideą otwartego internetu. Istotą unijnych regulacji jest to, że dostawcy usług powinni traktować wszystkie transmisje danych tak samo, bez dyskryminacji, ograniczania czy ingerencji, bez względu na nadawcę i odbiorcę czy rodzaj treści.

Zobacz: TSUE: nieograniczony dostęp do Facebooka, Instagrama czy Spotify w abonamencie telefonicznym narusza prawo UE

UKE analizował oferty polskich operatorów

O wynikającej z orzeczeń TSUE konieczności zmian w ofertach operatorów mówiło się już w minionych latach, a sprawę badał też UKE. Prezes Urzędu podjął decyzję o przeanalizowaniu pod tym kątem sytuacji na polskim rynku. W drugim półroczu 2023 r. przeprowadzona została kontrola przestrzegania unijnych regulacji przez największych operatorów mobilnych świadczących usługi dostępu do internetu. Kontroli zostały poddane oferty największych polskich dostawców usług dostępu do internetu:

  • T-Mobile Polska,
  • Orange Polska,
  • Polkomtel,
  • P4,
  • Canal+ Polska,
  • Polsat Cyfrowy,
  • Premium Mobile.

Kontrola Prezesa UKE potwierdziła, że wszyscy operatorzy sprzedają dostęp do wybranych usług i treści w modelu „zero rating”. UKE odnotował, że istnieją różne warianty usług w tym modelu, jednak wszystko sprowadza się do handlowego preferencyjnego traktowania przez operatora określonej kategorii ruchu w sieci.

Kontrola UKE wykazała, że model ten jest stosowany w przypadku usług dostępu do:

  • platform socialmediowych,
  • komunikatorów internetowych,
  • platform streamingu wideo,
  • platform streamingu muzyki,
  • platform usług bankowych,
  • platform oferujących ebooki i prasę elektroniczną,
  • platform obsługi abonentów danego operatora (usługi customer care),
  • platform gier online,
  • platform nawigacji i map,
  • platform e-commerce.

W tej sytuacji Prezes UKE podjął decyzję o wydaniu dla kontrolowanych operatorów zaleceń nakazujących zaprzestanie zawierania umów oraz stosowania wzorców umownych obejmujących usługi rozliczane w modelu „zero rating”.  Usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości powinno nastąpić w terminie 30 dni od dnia doręczenia zaleceń pokontrolnych.

UKE domaga się też modyfikacji obowiązujących umów, zawierających usługi rozliczane w modelu „zero rating”. Operatorzy powinni dokonać tego w terminie 24 miesięcy od dnia doręczenia zaleceń pokontrolnych.

UKE podkreśla jednak, że zalecenia te nie dotyczą sytuacji, gdy obowiązek dostępu do usług świadczonych w modelu „zero rating” wynika z obowiązujących przepisów prawa.

Zobacz: Taryfy „no limit” pod lupą w UE. Neutralność sieci to nie mit
Zobacz: Komisja Europejska pozywa Polskę i kilka innych państw do TSUE

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, Telepolis.pl

Źródło tekstu: UKE, opracowanie własne