Parlament Europejski przyjął rozporządzenie w sprawie AI. Artificial Intelligence Act to przełomowe przepisy, które mają zapewnić możliwość rozwoju sztucznej inteligencji, ale z poszanowaniem praw człowieka.
To krok milowy, jeśli chodzi o AI. Stawka była wysoka – nikomu wcześniej nie udało się wypracować tak kompleksowego prawa w obszarze sztucznej inteligencji. Dziś to się udało i mamy przed sobą nową rzeczywistość prawną, którą musimy wspólnie zagospodarować.
– powiedział Dariusz Standerski, wiceminister cyfryzacji
Przyjęte 13 marca 2024 roku nowe przepisy zawarte w akcie o sztucznej inteligencji (Artificial Intelligence Act, AI Act) przewidują wprowadzenie kategorii zakazanych praktyk w zakresie sztucznej inteligencji. Zaliczono do nich między innymi stosowanie rozwiązań opartych na technikach podprogowych czy takich, które dyskryminują określone grupy osób. Nie będzie można również używać systemów AI do tak zwanej oceny osób obywatelskich (social scoring). Zabronione będzie wykorzystywanie sztucznej inteligencji do śledzenia stylu życia obywateli.
Polska, negocjując przepisy, podkreślała, że każdy system AI w jej cyklu życia powinien spełniać trzy warunki: być zgodny z prawem, uwzględniać zasady i reguły etyki dla godnej zaufania sztucznej inteligencji oraz być bezpieczny i odporny technicznie.
– wyjaśnił wiceszef resortu cyfryzacji
Przyjęte przez Parlament Europejski rozporządzenie zakłada wyznaczenie Europejskiej Rady ds. Sztucznej Inteligencji oraz wyłonienie organów krajowych w poszczególnych państwach członkowskich. Ich zadaniem ma być zapewnienie skutecznego egzekwowania nowych przepisów na poziomie krajowym. Istotne będzie również to, w jaki sposób nowe przepisy zadziałają w praktyce. Dużą w tym rolę ma Komisja Europejska oraz państwa członkowskie UE.
Traktujemy to wyzwanie bardzo poważnie. Wspólnie z ekspertami i ekspertkami chcemy wypracować mądry, przyjazny i bezpieczny ekosystem sztucznej inteligencji. To jeden z obszarów, na którym skoncentrujemy się w trakcie przyszłorocznej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
– dodał Dariusz Standerski
Wdrożenie Artificial Intelligence Act wymaga powołania lub wybrania spośród istniejących już instytucji tych, które będą nadzorować i regulować rynek sztucznej inteligencji. Wiceminister cyfryzacji poinformował, że na poziomie krajowym konieczne będzie wprowadzenie także przepisów dotyczących tak zwanych piaskownic regulacyjnych w zakresie systemów sztucznej inteligencji. Ma to ułatwić rozwijanie i testowanie innowacji, zanim zostaną one wprowadzone do obrotu lub oddane do użytku.
Dariusz Standerski zwrócił również uwagę na ogromną rolę edukacji w tym zakresie, deklarując jednocześnie, że będą przygotowywane i promowane inicjatywy, które pomogą obywatelom zrozumieć i dostosować się do przepisów, które wejdą w życie. Oby tylko nowe przepisy dotrzymały kroku sztucznej inteligencji.
Szybkie tempo wdrażania sztucznej inteligencji pokazuje, że samo prawodawstwo nie jest w stanie dotrzymać kroku, a technologia jest tak potężna, że może mieć poważny wpływ na przemysł, gospodarkę i rządy. Mam nadzieję, że unijne prawo dotyczące sztucznej inteligencji posłuży jako katalizator szerszych dyskusji społecznych, skłaniając zainteresowane strony do rozważenia nie tylko tego, co można osiągnąć dzięki tej technologii, ale także jakie mogą być jej skutki.
– powiedział Peter Sandkuijl, wiceprezes ds. inżynierii na region EMEA w firmie Check Point Software
Zobacz: Minister Cyfryzacji z nowym pomysłem na skok rozwojowy Polski
Zobacz: Apple drwi z Europejczyków. Instalowanie aplikacji spoza App Store to ściema
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Ministerstwo Cyfryzacji, Check Point
