UOKiK opublikował krytyczne stanowisko dotyczące ogłoszonej przez UKE akcji 800 i 2600 MHz. Jej warunki uznał za ryzykowne z punktu widzenia rozwoju i stabilizacji rynku, a w konsekwencji zabezpieczenia interesu konsumentów.
Zobacz: Startuje aukcja LTE!
UOKiK po raz kolejny wyraził niezadowolenie w związku z wyborem aukcji a nie przetargu jako sposobu rozdysponowania częstotliwości. Tylko w tym drugim trybie UOKiK może wypowiedzieć się w kwestii wpływu na konkurencję danej oferty, a UKE przełożyć to na odpowiednią punktację. Do tego słabością ogłoszonej aukcji jest brak możliwości oceny wiarygodności startujących podmiotów.
Urząd wskazuje, że aukcja w założeniu miała doprowadzić do maksymalizacji przychodów budżetowych - jednak jest to tylko pozorne, bo zdaniem Urzędu taki cel lepiej realizuje przetarg. Do tego dochodzą problemy związane z definicją grupy kapitałowej oraz niejasność w kwestii narzędzi, jakich UKE zamierza użyć do regulacji rynku po rozstrzygnięciu aukcji.
UOKiK wyraził także ubolewanie, że formuła rozdysponowania częstotliwości nie została wypracowana na płaszczyźnie dialogu społecznego ze wszystkimi zainteresowanymi stronami.
Zobacz: pełną treść stanowiska UOKiK.
Źródło tekstu: wł
