DAJ CYNK

UOKiK ostrzega: Uważajcie na fałszywych pośredników szybkich płatności

Sebastian Górski

Prawo, finanse, statystyki

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ostrzega przed fałszywymi serwisami podszywającymi się pod popularne platformy do szybkich płatności online (np. Dotpay, PayU, czy Przelewy24).

Problem wygląda na poważny - tylko w jednym miesiącu odnotowano ponad 100 różnych stron udających pośredników płatności. Zazwyczaj oszuści wykorzystują naiwność potencjalnych ofiar za pośrednictwem odnośników w wiadomościach SMS, komunikatorach internetowych lub przy okazji dokonywania zakupów w fałszywych sklepach internetowych.

Zobacz: Telefony z ofertą garnków na celowniku UOKiK. Philipiak z karą finansową

Jak rozpoznać podejrzaną stronę, która może podszywać się pod dobrze znane platformy do szybkich płatności? Warto zwrócić uwagę zarówno na sam adres URL oraz informacje o zabezpieczeniu połączenia odpowiednim certyfikatem. Należy uważać na wszelkie wiadomości SMS o konieczności zapłaty lub dopłaty drobnych kwot, które zawierają link do do strony udającej pośrednika płatności.

Podejrzenia powinna wzbudzić też prośba o podanie loginu i hasła do bankowości internetowej. Wtedy należy sprawdzić czy adres takiej strony zgadza się z adresem naszego banku. Bacznie czytajmy też wiadomości SMS z kodem autoryzacyjnym ze swojego banku. Dobrze zamienić je na autoryzację za pośrednictwem aplikacji mobilnej.

Zobacz: Facebook zniszczy zasięgi grup z fałszywymi informacjami. Szykuje się pogrom serwisów paranaukowych

Jeśli jednak zdarzy się, że padniemy ofiarą fałszywego pośrednika płatności, sprawę trzeba zgłosić jak najszybciej do swojego banku, a przy okazji powiadomić o niej zespół reagowania na incydenty CERT.PL (pod adresem https://incydent.cert.pl/), a także najbliższą jednostkę Policji. Mamy też prawo złożyć reklamację do swojego banku.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: UOKiK

Źródło tekstu: UOKiK