DAJ CYNK

Xiaomi zapowiada rewolucję w polityce. Już nie dobry, bo tani

Piotr Urbaniak

Prawo, finanse, statystyki

Xiaomi zapowiada rewolucję w polityce. Już nie dobry, bo tani

Xiaomi, mimo narzekań na poddostawców, chwali się rekordowym zainteresowaniem. I zapowiada zmianę w polityce produktowej.

Xiaomi opublikowało raport finansowy za III kw. 2021 roku. Z dokumentu wynika, że w tym okresie firma zrealizowała 13,5 proc. światowych dostaw smartfonów, co daje jej trzecią pozycję na rynku za Samsungiem i Apple.

To spadek względem kwartału drugiego, kiedy to, osiągając wynik 16,7 proc., chiński producent zajął drugą lokatę. Mimo wszystko, jak przekonuje w oficjalnym podsumowaniu wiceprezes Wang Xiang, w obozie pomarańczowych nastroje są szampańskie, a najlepszy okres dopiero nadejdzie.

Walcząc z kryzysem na rynku chipów

Przychody Grupy Xiaomi w III kw. 2021 r. wyniosły 12,22 mld dol., czyli o 8,2 proc. więcej niż przed rokiem, a skorygowany zysk netto – 0,81 mld dol. Przy czym sama sprzedaż smartfonów to 7,48 mld dol.

Zarząd estymuje, że do końca roku nabywców znajdzie łącznie 190 mln urządzeń, a liczba ta byłaby ponoć jeszcze większa, gdyby nie problemy z chipami. Według oficjalnych szacunków, na krzemowym kryzysie Xiaomi straci między 10 a 20 mln klientów. 

Z ciekawostek – nakładka MIUI ma aktualnie ponad 500 mln aktywnych użytkowników każdego miesiąca. Najwięcej w historii od momentu premiery. 

Wang Xiang: chcemy więcej flagowców

Co jednak najciekawsze, to wyliczenia dotyczące segmentacji produktów. Jak doskonale wiadomo, Xiaomi zasłynęło głównie z produkcji sprzętu przystępnego cenowo, przekuwając to później w korzystny stosunek jakości do ceny. Wiceprezes Wang Xiang anonsuje wiatr zmian.

Dokładnie 12,8 proc. spośród wszystkich sprzedanych dotąd w 2021 roku urządzeń Xiaomi, liczbowo 18 mln sztuk, należy do segmentu premium – zauważa wiceprezes. I zapowiada ostatecznie, że przedsiębiorstwo zamierza dostarczać jeszcze więcej gadżetów tego rodzaju, by walczyć z największymi rywalami jak Samsung i Apple nie tylko niską ceną, ale też bezwzględnie pojmowaną jakością.

Poza tym pochwalono się uruchomieniem spółki zależnej, mającej docelowo zająć się sektorem aut elektrycznych. Ogłoszono również, że Xiaomi znalazło się w pierwszej piątce marek IoT, sprzedając 400 mln gadżetów, jak również w pierwszej piątce chińskich producentów smart TV. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Materiały prasowe

Źródło tekstu: Xiaomi, oprac. własne